Właśnie zamarynowałam łososia według Twojego przepisu. Miałam jednak problem z kupnem białego pieprzu w ziarnach. Nie dałam czarnego bo bałam się goryczki. Wsypałam 2 łyżeczki białego mielonego. Co Ty na to? Nie zmieni się smak?
AIII, niestety konieczne sa ziarna pieprzu, bo po zamarynowaniu, oczyszcza sie filety lososia z przypraw.Mielony pieprz nie bedzie latwy do usuniecia. Katastrofy nie powinno byc, najwyzej losos bedzie bardziej "pieprznie" smakowal:)
Nastepnym razem daj znac, to wysle Ci w kopercie ziarna bialego pieprzu.
Koniecznie napisz, jak Ci wyszedl losos, sciskam cieplutko:)
No to masz babo placek :(((
Łosoś siedzi już w lodówce.
Trudno będzie gryzł;)
Imprezka w sobotę. Pochwalę się jak wyszło i czy było zjadliwe:)
Łosoś przepyszny!!!!!
O niebo lepszy od wędzonego na zimno. Na fotce jeszcze bez sosu. Polałam nim chwilę przed przyjazdem gości.
Nie był zbyt pikantny, ale następnym razem ( będe szukać) dam biały pieprz utłuczony w moździerzu.
Bardzo dziękuję za przepis.:))))
AIII, bardzo sie ciesze, ze losos smakowal. Ja tez wole marynowanego lososia, jest bardziej soczysty:)
Pieknie go podalas i widac, ze pieprz nie zmienil koloru filetow.
Buziaki!
Pychotka :) myslalam po oblizaniu ;P skory ze bedzie za slony, ale jak pokroilam to moje obawy prysly :) rewelacja!! dziekuje za przepis i zycze wszystkim wesolych swiat ;**