2 litry rosołu (drobiowo-wołowego - domowego)
1 marchew
1 pietruszka
1/2 selera
1 por (biała część)
1 cebula
3 liście laurowe
3 ziela angielskie
1 ząbek czosnku
3 liście lubczyku
1/4 pęczka natki pietruszki
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
100 gram kaszy jęczmiennej
Bardzo lubię tą zupę szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Jest pożywna, rozgrzewająca i bardzo smaczna.
Marchew, pietruszkę i seler obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Pora pokroić w talarki, obraną cebulę podpiec nad gazem. Do gotującego się rosołu dodać warzywa, czosnek, liść i ziele, luczyk i natkę pietruszki. Kaszę przepłukać. Zalać wrzącą wodą. Pozostawić na kilka minut do napęcznienia. Kaszę dodać do zupy i gotować do miękkości. Przyprawić pieprzem i ewentualnie solą. Podawać gorącą.
Pisząc jeden por w składnikach masz na myśli białą i zieloną część? I czy całego kroisz w talarki i gotujesz w zupie?
msewka oczywiście niedopatrzyłam :) Zawsze używam tylko białej części, jest pikantniejsza i bardziej nadaje się w tej właśnie zupie. Już poprawiam.