1 udko z kurczaka
2 łyżki oliwy z oliwek
2 średnie ziemniaki
2 marchewki
2 pietruszki
pół selera
1/2 białej części pora
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki ryżu
1 puszka groszku
serek duży topiony w dowolnym smaku( u nas kremowy)
łyżeczka suszonej bazylii
szczypta tymianku,kurkumy,pieprzu
sól do smaku
łyżka masła
świeża bazylia albo nać pietruszki
Udko zalać 1,5 litra wody,dodać oliwę,pokrojone w drobną kostkę ziemniaczki lub starte na grubym tarle-dzieci chętniej zjedzą:) i dodatkowo zagęści to zupę. Gotować. W tym czasie zetrzeć na grubym tarle marchewkę ,pietruszkę i seler.Pora pokroić.Czosnek rozetrzeć.Utarte warzywa zeszklić na maśle razem z porem i czosnkiem.Dodać do garnka.W razie potrzeby garnek uzupełnić wodą,jak ktoś lubi bardziej ''wodniste'' zupy:) Jak mięso będzie w prawie miękkie wsypać ryż,pokrojony na kosteczki topiony serek,groszek konserwowy i przyprawy ziołowe..Pogotować z 10 minut. Następnie wlać na talerz i posypać zieleniną.
może fajna i smaczna, ale po co ten serek topiony, pozdrawiam:))
Serek jest zamiast śmietany:) ja także pozdrawiam :)
Bardzo lubię takie gęste, pożywne zupy. Wypróbuję na pewno korzystając z pomysłu na tarte ziemniaki, bo tego jeszcze nie próbowałam. Dzięki za pomysł na najbliższy obiad:)
Jak moje dzieci były mniejsze,to wszystkie warzywka jakie pływały w zupie zgarniały na bok.Wymyśliłam więc sposób,by ścierać wszystkie na tarle,łącznie z ziemniakami.Wtedy zjadały wszystko,że aż miło było patrzeć.:) Dziękuję za komentarz:)