Bajeczny kolor tej zupy świetnie poprawia nastrój i dodaje energii. W sezonie robię go ze świeżego groszku z ogródka. Poza sezonem świetnie sprawdzi się groszek mrożony.
Groszek ptysiowy: Wodę z masłem zagotować. Dodać mąkę wymieszaną z solą i gałką muszkatołową. Mieszać energicznie łyżką do połączenia się składników i zagęszczenia. Odstawić do wystudzenia. Do zimnej masy dodać po jednym jajku i zmiksować. Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać małe kulki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pozostawić spore odstępy, bo groszek w trakcie pieczenia urośnie. Piec ok. 15-18 minut w 210 stopniach.
Robiłam kiedyś zupę z podobnego przepisu, była świetna.
Chętnie zrobię ją znowu.
Bosko wygląda ta zupka:)
Zupka jest pyszna. My bardzo lubimy zielony groszek właśnie w takiej zupie. Najlepszy jest oczywiście świeży z przydomowego ogródka (latem mamy go sporo), ale poza sezonem może być też mrożony :)
Świetna zupa!