2 kaczki pekin
5 ząbków czosnku
3 łyżeczki kolendry
2 łyżeczki papryki słodkiej
MARYNATA:
100 ml sosu sojowego
100 ml miodu
50 ml octu balsamicznego najlepiej cytrynowego lub pomarańczowego
1 papryczka chilli lub 2 łyżeczki sosu pri-pri
10 śliwek suszonych
10 śliwek węgierek
1 cytryna
Kaczę dzielimy na części. Zostawiamy uda i piersi razem ze skórą. Z korpusów gotujemy rosół. Kaczkę nacieramy czosnkiem, 2 łyżeczkami zmielonej w moździerzu kolendry i papryką słodką. Odstawiamy.
W tym czasie przygotowujemy marynatę. Do rondla dodajemy składniki marynaty. Zagotowujemy. Dodajemy pokrojone śliwki suszone, resztę kolendry i papryczkę chilli również pokrojoną. Na koniec dodajemy sok z cytryny.
Ostudzoną marynatę dodajemy do kaczki, mieszamy.
Wykładamy na brytfankę kaczkę i wylewamy na nią cały sos. Przyozdabiamy połówkami śliwek. Odstawiamy kaczkę, na więcej niż 1h.
Pieczemy w 180 stopniach 1,5 h.
Po upieczeniu zlewamy sos. Górną frakcję - tłuszcz wylewamy. Dolną podgrzewamy w rondlu dodajemy 1 łyżkę mąki ziemniaczanej połączonej z wodą. Mieszając zagotowujemy. Otrzymujemy sos.
Inspiracją do tego przepisu, był przepis na kaczkę Okrasy, który zmodyfikowałam.
Ależ kaczucha:))