Wypróbowałam je na wszelki wypadek wcześniej, żeby zbadać smaki - ciekawe i bardzo smaczne jest połączenie łazanek z pomidorami i grzybami oraz kapustą. Dzięki za przepis.Zagości u nas na stałe.
Robiąc farsz do łazanek zawsze robię większą porcję i potem zamrażam. Po jakimś czasie wystarczy odmrozić, ugotować świeży makaron i łazanki gotowe :) Farsz wytkorzystuję też do zrobienia krokietów :)
salatka pyszna szybko zniknela fajny przepis na swieta polecam
fakt miała być 1 łyżeczka musztardy, dzieki za czujność
Ja nie widzę tutaj nic niezdrowego. Nooo chyba tylko majonez ,który można zredukować do 1 łyżki a 2 zastępić śmietaną.Reszta to przecież już prawie same warzywka. Dla mnie to nic niezdrowego. Przecież nie jada się co dziennie sałatek i nawet jej 2 lub 3 łyżki do pieczywa na śniadanko nam nie zaszkodzi. Sałatka ta zapowiada się bardzo smacznie i napewno wypróbuję. Proszę autorkę o zmianę majonezu na musztardę bo jest pisany 2 razy a pewnie chodzi o 1 łyżeczkę ale musztardy. Pozdrawiam.
masz rację, czasem takie "niezdrowe śniadanie" potrzebne jest naszemu żołądkowi ... , jeszcze teraz w zimie, żeby nabrać sił do przedświątecznych sprawunków,
Bardzo lubię takie niezdrowe śniadania - mam okazję je spożywać raz na hohoho i jeszcze trochę i może właśnie dlatego takim darzę je sentymentem :)
A więc tak. Jutro lub pojutrze będę testował. Podobny kapuśniak do mojego. Jednakże ja nie daję kminku, oleju i zamiast boczku i żeberek, daję żeberka wędzone, kości wędzone (można takie w sklepie kupić). Nie żałuję magii. Daję więcej kapuchy i: nie płuczę jej, nie siekam. Dlatego mój wychodzi kwaśny jak niewiem co :) Ale spróbuję twojego. Ten kminek mnie intryguje. Hmmm Mam akurat, nie zaszkodzi jednak potestować.
Mniamm...Nie dodaje kminku,ale czosnek
no ja też dodawałem ale dzieciaki się buntują
Pięknie wygląda ta zupka , ja dodaję oprócz kminku jeszcze sporo majeranku, dobrze to robi mojej wątrobie:)
Pycha :)
... kuchnia w większości jest zwyczajna, bo najczęściej zwyczajni ludzie ją tworzą, nie masz pojęcia o kulturze stołu i kuchni i podejrzewam, że w restauracji wcisną Ci największe badziewie ale jadnie ubrane w fancuską lub hiszpańską nazwę ... myślę, że bogatość Twoich przepisów na WŻ o tym świadczy jak "wielką" jeteś znawczynią kuchni ... chociąż oczywiście chętnie się nauczę od Ciebie jakiś wyszukanych światowych przepisów ...
Do bólu zwyczajne, zerowy stopień trudności :(
Nie wiem, czy nasze domowe Garfieldy ofutrzone lubią lazanię, bo zdecydowanie preferują kocie puszki
Ale człowieki lubią. I to bardzo. To chyba najlepszy przepis, jaki na nas wypróbowałam. Wszyscy bardzo lubimy warzywa-ich dodatek naprawdę podnosi smak. Dlatego dodałam pokrojony seler naciowy do farszu. Do sosu pomieszałam też kawałeczki czerwonej i zielonej papryki-kolorystycznie i smakowo fajnie się zgrało. Dzięki za pyszny i aromatyczny przepis. P.