Dziekuje za odpowiedz, przepis ciekawy. Pozdrawiam
BeaMaj - ja daje sledzie, ale jesli ktos chce je zastapic rybka taka, jaka lubi to prosze bardzo. Zwykle delikatnie posole, bo roznie bywa, a nawet jesli bym ciut przesolila to i tak w zalewie tego sie nie odczuje.
Tak. Zalewa ma byc goraca.
Pewnie zalewa sie goraca zalewa. Ale jesli chodzi o rybe to chyba kazdy jej rodzaj moze byc. A sledzie to raczej juz solone bywaja wiec chyba nie ma potrzeby solic ich przed smazeniem. Czy to aby na pewno mialy byc sledzie?
Zalewamy goraca zalewą ?
Natko64. Ja dotychczas do smietany uzywalam barwnikow tj. kakao, kisiel i barwniki w proszku. Ostatnio wyprobowalam barwniki w plynie, ktore zawsze stosuje do barwienia masy marcepanowej. Wczesniej tego nie robilam, obawiajac sie ze smietana "zle to zniesie". Ostatecznie sie przelamalam (szkoda ze tak pozno). Z zawodu jestem cukiernikiem, ktory od dawna w zawodzie nie pracuje i przyzwyczailam sie do starych metod barwienia. Mysle, ze teraz barwniki w plynie bede wykorzystywac juz do wszystkiego. Mysle, ze jak poprobujesz to rowniez bedziesz zadowolona.
Hallo bardzo mnie ta smietana zastanowila slysze to pierwszy raz ,zastanawialam sie kiedys dlaczego WZ sa takie dobre i czemu ta smietana jest taka pyszna a moze ona byla w ten sposob zrobiona musze zrobic WZ-te z ta smietana i prosze napisz jakiego barwnika uzywasz bo ja mam tylko w plynie pozdrawiam paaa
Ciesze sie, ze Wam smakowalo ;-) A to moj tort. Mial byc na Dzien Matki, ale radosna tworczosc wziela gore ;-)))))
Dziekuje Wam bardzo za wyjasnienia jesli chodzi o zelatyne! Teraz juz wiem co mnie zmylilo. Ja mam dostepna tylko zelatyne w listkach i ona mieknie ale sie nie rozpuszcza. Przyznam sie Wam, ze nie uzywalam nigdy zelatyny w proszku i dlatego tak mi sie pomyslalo. Ale teraz juz wiem i dziekuje za odpowiedz!!! Kochane jestescie!
tak alisio, dodałam żółtego barwnika, dzięki za komplement.
Basia19, torcik super, dekoracja na nim również. Rozumiem, że żółte wzorki są robione z tej samej śmietany???
shanno, nie musisz eksperymentowac jak widzisz u mnie na zdjęciu jest dodany żółty barwnik, bo to też jest z tej samej śmietany, nic się z nią nie stało nadal była błyszcząca i gładziutka, właśnie jedliśmy torcik i w smaku (nawet się nie spodziewałam) był bardzo dobry, a myślałam że będzie bez smaku, bo zapomniałam dodac jakiegoś smaczku np. cytryny czy coś podobnego, i właśnie dlatego jest taki dobry, wszystkim smakował bo nie był niczym "przechodzony", dzięki za przepis i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Shanna za wszystkie cenne uwagi. Pozdrawiam Alicja
Basia19 masz absolutna racje. Mnie chodzilo jednak o dodanie galaretki do przygotowanej wczesniej wg przepisu smietany. Czasem tak robie. Najpierw gotuje smietane z cukrem i zelatyna a nastepnego dnia ubijam i podczas ubijania wsypuje galaretke. Smietana robi sie bardziej sztywna dlatego radze ostroznosc w ilosci galaretki. W kazdym razie probujcie jak macie ochote i wg pomyslow - przeciez nie trzeba sie sztywno trzymac zasad ;-) Ja wlasnie ugotowalam smietane na jutro i bede eksperymentowac dodajac do niej barwnikow spozywczych.