kiedy doda na przykład zmiksowane owoce? Na drugi dzień już przy miksowaniu?
Swietny przepis napewno zrobie a jeśli chodzi o adwokat można dodać jest pychotka tylko w tej chwili nie pamietam ile dałam adwokata ile było śmietany .Następnym razem podam proporcje pozdrawiam
teraz będę robić tylko tym sposobem, pozdrowienia
kiedyś zrobiłam to ciasto- dostałam przepis od koleżanki, nawet dobre ale żadna rewelacja
Ja robię podobną sałatkę, zamiast koperku daję posiekaną natkę pietruszki i ser żółty pokrojony w kostkę. Do tego sosik majonezowo-ketchupowy i można zajadać się ze smakiem. Dla mnie najlepsza jest świeża, jak zrobię dużą michę to wkładam do lodówki ale bez sosu. Na drugi dzień wystarczy jedynie dodać majonez i ketchup. Sałatka ze świeżego kalafiora jest chrupiąca i bardzo smaczna. Wiele osób nawet nie próbowało a naprawdę warto! Pozdrawiam autorkę
Jak się zwija to parzy fakt ale jak ktoś nie zdąży zwinąć wszystkich (bo one szybko twardną) to wystarczy na kilka sekund dać z powrotem do piekarnika i zaraz miękna a potem zwijać.
Są świetne, wszystkim domownikom bardzo smakowały, pychotka.
Shanna, ale to się je? :D
Super przepis nigdy bym nie wpadla na to że mozna śmietanę zagotowac.Pozdrawiam i dzięki.
: )... upiekłam... a właściwie upiekliśmy... wyszły nie 2, a 4 foremki... wyszedł bardzo dobry ale mało słony : )... Pozdrawiam!
Ciesze sie ze w ogole Ci sie udaly. Najgorsze jest tylko zawijanie bo ciasto musi byc zwijane od razu po wyjeciu z pieca a wtedy - wiadomo -strasznie parzy, ale przy odrobinie wprawy wszystko jest do zrobienia.
powiem tak: zrobiłam i w smaku są bardzo dobre, ale jak na pierwszy raz przystało , nie wyszło idealnie. Moja uwaga i przestroga dla innych, tak na przyszłość; nie żałujcie tłuszczu na blaszkę, naprawdę bardzo szybko po wyjęciu z pieca bierzcie się za zwijanie i nie zwijajcie tak kompletnie ciasno. (tak na marginesie,mi wyszło 12)Przepis wykorzystam jeszcze w przyszłości, bo ruloniki są szybkie w wykonaniu i smaczne:)
bebe21 - moze za malo posmarowalas blaszke tluszczem. Nie powinny sie przykleic, wrecz przeciwnie - gdy juz sa z jednej strony podpieczone, same odchodza od blaszki. Cos jak nalesniki.
a ja nie wiem dlaczego mi te ciastka do blaszki się przykleiły, może zrobiłam coś źle ????