Taką miałam ochote na tą szarlotkę i mi nie wyszła.Miałam blache 20 na 30 cm i zroabiłam z 1.5 porcji składników,jabłka miałam wilgotne,góra wyszła super,a dół wyszedł surow (mąka się sypie z kaszą),dlaczego tak wyszło,za dużo było tych sypkich skłaników??
ciasto musi być elastyczne. czasami mąka bierze więcej wody.Wszystko zależy od mąki. dolewaj po trochu. Sama wyczujesz kiedy będzie dobre. Nie przejmuj się uda się na pewno.
dolej do ciasta troche ciepłej wody i wyrabiaj raz jeszcze
Witam,
POMOCY !!!! Robię szystko wg przepisu, lecz niestety rogi nie chcą sie sklejać. Nie wiem, co robię zle?
Nie ma potrzeby podpiekania ciasta. Sekret tkwi w dobrym poznaniu swojego piekarnika oraz wyborze odpowiedniego gatunku mięsistych pomidorów. Plastrów pomidorów, które mają spore gniazda nasienne i dużo soku w żadnym wypadku nie należy układać na zakładkę (nawet jeśli bardzo się kocha pomidory) - lecz użyć ich mniej. Smak tego placka kryje się w w połączeniu jajecznego farszu, twarogowego ciasta i małego dodatku pomidorów, a nie na odwrót :)
Czy jest potrzeba podpiekać samo ciasto i dopiero dać nadzienie?..myślę tu o mokrych pomidorkach...bo chętnie zrobię to danie..)
Witam .Widziałam takie kwiatki u kolezanki bardzo mi się spodobały,nie wiedziałam jak je wykonać,aż znalazłam na WŻ twój artykuł .Doczekałam się wreszcie jesieni i kolorowych liści,spróbowałam i zrobiłam ,Nie są może tak ładne jak twoje ale są,Dziękuję za ten artykuł pozdrawiam
Napewno będę je jeszcze robiła .Obdarowanym przeze mnie osobom bardzo się podobały
ja też lubię maślaczki jeść ale ich przyrządzać to już niebardzo :P
w tym roku na Podlasiu grzybów nie ma :(:(
Nóżki przed suszeniem wystarczy dokładnie oczyścić przed suszeniem: odciąć oba końce nóżki, sprawdzając czy nie są robaczywe, delikatnie oskrobać skórkę, jeśli jest ciemna, nieładna lub pokryta łuseczkami, a w końcu przekroić wzdłuż na pół, aby upewnić się, czy w nóżce na pewno nie ma lokatorów. Nigdy nie suszę nóżek w całości, rzeczywiście bardzo często są robaczywe - szczególnie nóżki prawdziwków, ale także podgrzybków w suchym jesiennym sezonie :)
Nie susze nóżek grzybków , bo bardzo lubią je robaczki.
Zmielone grzyby super poprawią smak sosu czy mięs!
Przechowuje je w metalowych puszkach (np. po Ince) są bardziej
bezpieczne niż słoje. to moje doświadczenie.
Ja kolendry używam chętnie i często ale w ziarnach. Takie ziarenka idealnie pasują do mięs pieczeniowych. Liściastą także jadłam i bardzo lubię jej smak więc i potrawa trafi w mój gust.
Znam ten przepis jako kluski slaskie, ale to fakt sa bardzo dobre.
:) Niestety nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć takiej ilości kań, aby ususzyć nadmiar. Maślaki suszę, lecz pstre, nigdy nie suszyłam pępków ani maślaków żółtych. Natomiast ciekawa jestem ich konsystencji po ususzeniu i późniejszym np. gotowaniu. Zdradzisz, do czego ich używasz i jakie są w smaku? Np. kurki moim zdaniem po suszeniu tracą na konsystencji (pisałam zresztą o tym w artykule). I też jak pisałam, nie lubię prawie czarnego koloru nóg niektórych gatunków kozaków.
izeczko, bardzo się cieszę, że jesteś - znasz się na grzybasz jak mało kto tutaj! Dziękuję za cenną uwagę, zaraz dopiszę ją do artykuliku. Miej oko na grzybowe materiały, które dodaję na Wielkie Żarcie i uzupełniaj, jeśli o czymś zapomnę.
skórkę z maślaków powinno się zdjąć ponieważ nawet na tej pozornie wysuszonej jest śluz, który w przewodzie pokarmowym pęcznieje i może go zaczopować a to grozi bardzo poważnymi niedyspozycjami - można też małe maślaki moczyć przez kilka godzin w 10% solance a potem dokładnie przepłukać - solanka śluz rozpuszcza