Tak, łatwo soczewicę rozgotować Smakuje lepiej niż wygląda
Fajne i proste zamiast nudnych kasz i ziemniaków
Dzięki za pomysł, będą powtórki :)
Tak, tak na szczęście mamy też wybór ...
Polecam olej tłoczony na zimno - ja lubię słonecznikowy, inni rzepakowy lub ryżowy. A do ciasta najlepszy wg mnie ten z pestek winogron.
Tak, niestety za późno, żurawina poooszła do indyka po-świątecznego.
Olej wg mnie jest bleee i używam go jak najmniej, bez niego lżej żyć i żuć
A Włosi to raczej na oliwie jadą i to tłoczonej, nie rafinowanej - spora różnica dla zdrowia.
Podobną podałam na Święta - polecam bo pięknie wygląda, nam bardzo smakuje więc szybko znikła z talerzy
Upieczony wczoraj, smaczny i ładny
Spód po mojemu: zmielone płatki migdałów,kakao i cukier, trochę czekolady, budyń czekol i pół szklanki mleka.
Nie wiem czy do Świąt starczy? Dziękuję i wesołego Alleluja
Ciekawy na pewno. Tylko olej mi nie podchodzi smakowo ;( Można bez niego?
Oj marudy, można jabłka wymieszać z suchą galaretką jak ktoś nie lubi kisielu. Kiedyś upiekę taką jabłkową szarlotkę, dzięki
Nadia a olej dodałaś, czy też zapomniałaś
Kiedyś upiekę - z cukrem, mniejszą ilością oleju /pół szkl. na 2 szk.mąki to za dużo dla nas/. Dzięki :)
1/2 szklanki cukru pudru, tyle zostaje po odjęciu połowy do ciasta
ojjj, te chochliki lubią coś pomieszać ...
Ok, tylko w przepisie jest rozmiar tortownicy: średnia 26cm.
Fotki z tortownicą 24 cm? Przynajmniej ta ostatnia.
Wystarczy dodać: biszkopt z 4 jaj L czyli raczej 6ciu M. Pozdrawiam :)
Piękne fotki, dzięki. Dobrze, że ziemniaczki w końcu zmiękły, uff. Ulga i radocha, że smakowało. Ja szatkuję na ręcznej tarce-szatkownicy, chyba podobna grubość plastrów wychodzi, naczynie mam z szerszym, płaskim dnem.
matani ma rację.Chyba co najmniej 6 jaj trzeba na taki wysoki biszkopt, tortownica 26cm, albo i 7?
trylobicik - ziemniaki można nawet zetrzeć na grubo, na tarce, jak kto woli.
Plastry są wygodne: mam małą szatkownicę i migiem je plasterkuje, po upieczeniu kroję je łopatką i nie rozsypują się, trzymają fason
A mięso dowolne: karczek czy od szynki, tylko czas pieczenia trzeba wydłużać.
Tak, opiekam mocniej, potem już powolutku duszę. Mięso jest kruche a ziemniaki mięciutkie. Polecam :)