Zegotko, uważam że zrobiłaś ten torcik bardzo ładnie i masz prawo do dumy :)
Już widzę roziskrzone oczka solenizantki :))))
Pozdrawiam.
Tartinki to rodzaj małych przekąsek.
Tartaletki to mini tarty, lub ciasteczka na kruchym spodzie. Nazwy podobne więc mogłaś się pomylić ;)
Aneczko, bardzo dziękuję to była kradzież.
Od dłuższego już czasu zaczęłam robić inną polewę. Jest prostsza i mniej pracochłonna.
Przepis edytowałam.
Beciu13 - właśnie o taki makaron chodzi. Zwykły jajeczny, tyle że w kształcie przypominającym ryż. Kiedy kupowałam go po raz pierszy też myślałam, że jest robiony z ryżu.
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, myślę, że warto. Sama nigdy nie miałam problemu z jej wyjęciem.
Jeżeli bita śmietanka jest połączona w odpowiednim czasie z galaretką, jej struktura nie pozwala na wpłynięcie pod biszkopt.Dzięki temu nie przyklei się do ścianek miski. Oczywiście plastry biszkopta muszą być tak ułożone, aby wolnej przestrzeni było jak naj mniej.
Nie ma też większego znaczenia jakiej miski użyjesz, ważne żeby nie była zbyt "plackowata" To od niej zależy jej późniejszy kształt.
Madziu zrobiłaś go prześlicznie. :)))
Niestety od dłuższego już czasu opcja wklejania tekstu jest u mnie niedostępna. Korzystam z przeglądarki Firefox i dlatego nie dodaję nowych przepisów. Napiszę Tobie w skrócie na PW.
Becia13- Zasadniczo każdy tort obkładany masą musi mieć podkład. Jeżeli chcesz użyć prawdziwego marcepanu, sztucznego lub percepanu może to być śmietanka. Potrzebne jest jednak doświadczenie, aby masa się nie przesuwała.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda z masą cukrową. W tej wersji niestety nie można jako podkładu użyć śmietanki która rozpuści masę.Wyjątkiem są specjalistyczne masy.
Pod masę cukrową nadaje się tylko krem na bazie masła lub margaryny.
Jeżeli nie masz większego doświadczenia, radzę obłożyć tort takim kremem. Przed pokryciem masą musisz go bardzo dobrze schłodzić ( min 2-3 godz).
Popatrz tak wyglądał u mnie.
Życzę powodzenia.
Kuchaciku, pięknie je zrobiłeś.
Ja także oceniłabym Twoje wykonanie ( i pomysł z szynką) na pięć.
Bardzo się cieszę, że pokazałeś swoją wersję, na prawdę super wyglądają :)
Dziękuję jesteście bardzo miłe. :))))
:))))
Dziękuję Ewciu22
Anetko3010 do przełożenia możesz dać jak najbardziej żelatynę. Do obłożenia musi być zagęstnik. Żelatyna nie daje nam czasu na dekorację.
Bardzo ważne jest mocne osączenie brokółów. Zwykle leciutko obgotowuję je wieczorem i pozostawiam na sicie przez noc. Prawdopodobnie Twoje miały za dużo wody stąd kolor i konsystencja nie taka jak moje.