Booooskie!!!
tak :)
Dzięki za miłe komentarze :)
Pewnie że może być gotowa masa krówkowa - gdy umieszczałam przepis, takiego czegoś p prostu nie było jeszcze w sprzedaży :D a teraz jak są już gotowe w sklepie, to i gotować puszki nie trzeba, i na trunek krócej się czeka :D
wystarczy nawet 20 min. ;-)
BOSKIE DO WÓDKI !!! :)
Robię od dawna, podaję z pieczywem - resztką chlebka lub bułki "sprzątam" potem talerz - mniam! :)
ancobens = Uncle Ben's? ;)
Pycha. Ja robię na ciepło :)
Poza tym keksówkę wykładam folią aluminiową, którą zawijam wkoło pieczeni, i w połowie czasu pieczenia od góry ją otwijam - wtedy pieczeń jest przyrumieniona i soczysta zarazem i unikam podlewania ;-)
Pozdrawiam
Tak, gotujesz całe, zamknięte puszki. Podczas zakupu uważaj aby nie były uszkodzone/wgniecione bo inaczej będziesz miała remont kuchni ;-)
PS. gotowanie mleka można uniknąć - w sklepach są już gotowe, "ugotowane". Stoją w lodówkach tuż obok, mają nazwę "masa krówkowa". :-)
oryginalnie zamiast mleka powinna być maślanka
"piec ok. 10 minut, u mnie trwało to 40 minut" ???
Jak długo sie to piecze? Na oko, aż nie zrumienieją, mniej więcej? :)
nie bardzo rozumiem jak to mam złożyć :/
a potem piekarnik czy co? :)
No i już wiem co dziś na obiad będzie :)