wrzuciłam do zamrażarki, oczywiście dam znać ,podejrzewam że bedzie ok serdecznie pozdrawiam
zrobiona jeszcze raz .........pyszności pozdrawiam
moje ozdoby na tort też już gotowe....bardzo fajny przepis i super zabawa .mam pytanie czy taki marcepan mozna zamrozić zostało mi dość dużo masy?? można by ją wykorzystać za jakiś czas... pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedż
byłam na sto procent pewna że to żywy kwiat zalany galaretką....matko jakie to ładne... nawet nie próbuje bo w moim wykonaniu to nie realne hahahh ale naprawde jestem pod wrażeniem ,pozdrawiam!!
to był mój pierwszy w zyciu tort. niesamowity efekt .bardzo smaczne i proste do zrobienia .naprawdę polecam ten przepis.pozdrawiam autorkę tej pyszności
szkoda ,ze nie ma zdjecia...
mam pytanko czy taki marcepan można zrobić wczesniej dwa lub trzy dni na przykład?pozdrawiam serdecznie
ale ładnie to wygląda ,super pomysł...
w takim razie do dzieła ...hihi już nie długo "bedzie wielki dzień"maja przygoda z tortem hahahah,chyba że moje 8miesięczne maleństwo nie pozwoli mamusi na takie przygody....dziękuje Wam za podpowiedzi i pozdrawiam gorąco
a i mam jeszcze jedno pytanko na tych urodzinach ma byc 20 osób myśłicie że dla każdego wystarczy? tak się zastanawiam może te placki podzielić i zrobić dwa ale mniejsze? poradzcie proszę ....
biszkopt wyszedł pięknie,wyrósł i był pulchny juz zawsze bedę robić z tego przepisu, nawet moja mama która piecze od lat była zaskoczona tą miksturką hahaha(żółtka,ocet,proszek),i przyznała się ,że sama już tak robi...także polecam serdecznie i pozdrawiam
Dzięki za podpowiedż, zrobię ten tort dla mojego kochanego taty na 50 uradziny .Mam tylko nadzieję, że sobie poradzę... pozdrawiam wszystkich serdecznie
ponieważ nie mam doświadczenia w pieczeniu tortów,a bardzo mnie ten właśnie kusi hihihh chciałam zapytać czy masą przekładacie w tortownicy zamkniętej obręczą?a kiedy zdobicie? od razu? pytam ponieważ autorka tego cudeńka pisze że tort puchnie wszerz....pozdrawiam wszytkich sardecznie
dziękuję za odpowiedż .no właśnie u mnie nie ma wcale w sklepach...pozdrawiam
fajne historyjki