You are here: / / Comments send by the user mariateresa

Comments send by the user mariateresa

mariateresa

(2008-03-29 18:22)

Różnie  bywa z tą cierpliwością.   Ale uparłam się,  że muszę się tego nauczyć. Taki kwiatuszek  ( bez czasu oczekiwania na stężenie galaretki ) - ok. 40 minut.    Pozdrawiam serdecznie ! 

mariateresa

(2008-03-29 18:11)

Cieszę się bardzo,  że   Ktoś odważył się   " zaryzykować ".  Dobry  pomysł z tym sokiem pomidorowym,  napewno są bardziej wyraziste w smaku.   Następnym razem też tak zrobię.  Pozdrawiam serdecznie  i    s m a c z n e g o   !

mariateresa

(2008-03-29 10:00)

A jaka tam ze mnie  " artystka " - Saro !      Kilka dni temu szukałam w internecie czegoś zupełnie nie związanego z gotowaniem  i przypadkowo weszłam na jakąś azjatycką stronę,  na której ze zdjęć wynikało - że był to finał jakiegoś konkursu cukierniczego.  To co zobaczyłam,  przyprawiało o zawrót głowy.     Moje kwiatki w porównaniu z tamtymi, -  to mniej niż zero !    Tam były całe rajskie ogrody na tortach.  Ale   technikę podchwyciłam,  " praktyka czyni mistrza " -  i następna galaretka zastyga w lodówce......     Pozdrawiam Was Dziewczyny serdecznie !

mariateresa

(2008-03-29 01:06)

Dziękuję  !     Miłe i smaczne zajęcie...... pierwsze 2 kwiatki były tragiczne,  ale wprawa przychodzi szybko.  Pozdrawiam !

mariateresa

(2008-03-28 23:59)

Olu,  nadzienie bardzo mi się podoba,  ale ....  ja nie wiem,  co to są weki.   Pozdrawiam !

mariateresa

(2008-03-28 17:28)

Olcieek,  różnie to w kuchni trzeba sobie radzić.       Ja w  " swoim " sklepiku  poprosiłam  o plastikowe pudełko od jajeczek  " Kinder - niespodzianka "  -  wychodzi 15 kulek.   Bywają też  plastikowe wkłady do bombonierek -  od większych cukierków.   Można  w tradycyjnych foremkach z wyposażenia lodówki,  ale to już po 1 wisience,  kawałeczku cytryny itd....        Więcej kostek w szklance,  też ładnie  i kolorowo. .   Pozdrawiam !

mariateresa

(2008-03-28 17:16)

Superko,  przepraszam że dopiero odpisuję - złośliwość elektroniki.  Siateczkę miałam ze starych zapasów od krewnych którzy robią swoje wyroby,  ale widziałam też w sklepach schab bez kości w takich siatkach.  ( a nawet zastanawiałam się - po co ta siatka na schabie )  Ciasne owinięcie  rolady mocną nicią też " spełnia swoją rolę " .  Pozdrawiam serdecznie !!

mariateresa

(2008-03-24 14:03)

Jeszcze słówko na marginesie.   Np. gołąbki robię na dwa sposoby -  pieczone w piekarniku i gotowane.  W przypadku gotowanych,  również na dnie garnka robię taki  " drenaż "  jak na fot. 3,   z wyjątkiem czosnku.

mariateresa

(2008-03-21 17:35)

To musi byc naprawdę pyszne !   eNko - ogóreczki  są dobrze widoczne,  ale tak się przyglądam -  co to jest takie równe  jasne prostokąty  widoczne w garnku ze sosem i na talerzu ?         Pozdrawiam,  i życzę    Wesołych Świąt !

mariateresa

(2008-03-20 20:15)

Dlatego jak mi coś nie wyjdzie tak jak powinno, -  nigdy nie winię przepisu.  Biszkopt z 8 jaj,  nie jest lepszy od Twojego z 4, -  jest tylko większy.  Pozdrawiam.

mariateresa

(2008-03-20 13:55)

A wiesz Julito, -  z tymi biszkoptami to bywa różnie.  ( to nie jest uwaga do Twojego przepisu -  ja piszę o sobie ).  Nie wiem dlaczego moj biszkopt z 4 jaj mnie nie zachwyca,  natomiast z 8 czy nawet 10 jaj,  jest  super - wielki puch...... choć średnio raz w roku bywa tak totalna klapa,  że aż żal ptaszków które go potem konsumują.   Ta sama mąka,  ten sam piekarnik.....     Pozdrawiam !

mariateresa

(2008-03-19 14:17)

Jeśli do smażonego mięsa z pieczarkami  dodamy lampkę bialego wytrawnego wina i lekko poddusimy,  a do dekoracji dodamy młode zielone szparagi, -  będzie to wersja  " Lux ",  która w restauracji nazywa sie  Vol - au - vent  ( i wcale nie jest tania  )   A wersja bardziej delikatna, -  gotowana pierś z niedzielnego rosołu.    Polecam.

mariateresa

(2008-03-17 23:34)

 Smaczny salcesonik nam serwujesz,  podobny robila moja Mama,  -  pachnący  majerankiem.....     Dzięki że mi o nim przypomniałaś.  Pozdrawiam ! 

mariateresa

(2008-03-17 20:37)

No tak, -  dobra organizacja pracy to podstawa.         Niech  Nowożeńcom sprzyja dobry los na Nowej Drodze Życia !
Myszko,  apropo's tej różyczki -   to proszę,  byś  słodko - kwaśny smak  galaretki dopasowała w/g swojego podniebienia.   Mój ślubny łakomczuch konsumując różyczkę stwierdził,  że smak  kryształu wyszedł mi tym razem  trochę " anemiczny."   Różne sa te wody smakowe.   Dekoracja -  dekoracją,   ale przy okazji powinno  to być  smaczne.      Pozdrawiam  ! ! !

mariateresa

(2008-03-17 20:12)

 Dorotko -  nigdy nie robiłam masy cukrowej.  Zbliżająca się Wielkanoc będzie więc okazją.  Podoba mi się to,  że jest śnieżno - biała,  no a słodycz,  -  wiadomo.  Ciekawi mnie,  czy tak cieniutko rozwałkowana nie wysycha ?   Znaczy - czy  na drugi dzień nie jest tak      " marmurkowo "  popękana na torcie ?   Pozdrawiam !

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close