W przeróżnych sosach. Wszędzie tam, gdzie chcę mieć bardzo pikantną potrawę. Np. placki po węgiersku. Z założenia mają być pikantne. No to np. 1/2 - 1 łyżeczki pasty, uwydatni ten pikantny smak
Bardzo się cieszę Kasiu, że Ci smakują. Ja dokupiłam sobie pasty sambal, to też będę mogła je przygotować na obiad.
Naprawdę nie wiem, dlaczego mogą być twarde. Mięso z polędwiczek jest bardzo delikatne i nie wymaga ani długiego smażenia ani długiego duszenia. A podawać, to jak kto lubi. Ja zjadam z ryżem. ślubny z ziemniakami
Dobrze, że mi przypomniałaś o niej, bo już dość dawno nie robiłam. W tym tygodniu zrobię.
A ja potwierdzam, że łatwe i bardzo smaczne. Należy tylko pamiętac aby bardzi cieniutko rozwałkowac ciasto, to wtedy faworki są super kruche.
Pysiu_1, zaraz poprawię w przepisie. Oczywiście, że budyń ma byc a nie pudding. Napisałam tak z rozpędu, bo nasz budyń to w innych krajach pudding. Ciastka digestive można spokojnie zastąpic zwykłym kruchym ciastem (cienka warstwa), albo zwykłymi herbatnikami. Ja bardzo lubię digestive za ich lekko słonawy smak i niewielką ilośc cukru.
Może nie tak mąkę kukurydzianą, jak skrobię kukurydzianą. A jako że u mnie nie ma możliwości kupienia skrobi kukurydzianej, zastąpiłam ją skrobią ziemniaczaną.
Danusiu, ten sernik to powstał przez przypadek. Po prostu zostało mi masy makowej od makowca i szkoda było wyrzucić, więc zajrzałam do lodówki z czym mogę ją połączyć. Akurat miałam ser śmietankowy i białą czekoladę. I w ten sposób powstał sernik w paski. Roboty przy nim to tyle co kot napłakał, jedynie długo trzeba oczekiwać na konsumpcję. On musi odstać swoje w lodówce. Ale efekt, tak wizulany jak i smakowy jest wspaniały. Myślę, że spód można zrobić z kruchego ciasta, ale ja uwielbiam z digestive.
Ja też kupowałam gorgonzolę w Lidlu, ale bez dodatków. Jest tylko naturalnie przerośnięta pleśnią. I taka ma byc. A po pastę sambal też się wybieram, aby uzupełnic zapas. W lidlu też jest fajna cebulka dymka.
Basiu19, one od spodu są plaskate a nie jak prawdziwe pieczrkowe kapelusze, zaokrąglone. Spójrz na nie z góry. I nie stosój tak wysokiej temperatury. Termoobieg daje temp. wyższą o ok. 20 stopni
Ok. 20 szt. Zależy jakiej wielkości kulki utoczysz. Jak zrobisz mniejsze, to będzie więcej sztuk
Basiu, bez termoobiegu! A jeżeli już nie chcesz inaczej, to zmniejsz temperaturę do 155-160 stopni i troszkę krócej pieczemy wtedy.
Basia19 - soda jest potrzebna, bo jednak troszkę rosną ciastka. Może za słabo stemplowałaś tą butelką? A może miałaś za wysoką temperaturę, bo Twoje pieczarki są zarumienione. Każdy piekarnik piecze inaczej. One mają pozostac białe.
Szyjkę (końcówkę) butelki zanurzamy w kakao i delikatnie wciskamy w kulkę z ciasta. I tak przy każdej kulce.
One nie tylko super wyglądają. One super smakują. Są takie sypkie, piaskowe. Robi się je wręcz błyskawicznie.