You are here: / / Comments send by the user alidab

Comments send by the user alidab

alidab

(2008-03-26 17:39)

Mazurek jest wyjątkowy w smaku. Wiśnie + trufle to duet idealny...:)))  Mój mazurek nie wyszedł taki efektowny ale smakował wyśmienicie.
A tak wyglądał:

alidab

(2008-03-26 17:32)

Malbec...:)))  Potrzeba matką wynalazków... foremkę miałam kiedyś piękną, glinianą, baaardzo starą  ale przez nieuwagę pękła.
Teraz jako foremki używam jednej z wyższych misek do miksowania ale żeby pascha nie była taka toporna w kształcie i zyskała na urodzie, wymyśliłam taki oto sposób : . Między ścianki pojemnika a gazę wkładam rurki plastikowe
i w ten sposób widoczne są rowki. Można też na dno położyć jakiś spodek lub talerzyk z dekoracyjnym, szlifowanym dnem.
Pozdrawiam...:)))

alidab

(2008-03-26 12:02)

Ola, Twoje skojarzenie z baraniną było słuszne... tyle, że chodziło Ci chyba o comber (mięso z kością z części lędżwiowej).

alidab

(2008-03-25 19:43)

Bardzo smaczna ale robiłam ją na mleku wiejskim i w takim wypadku należało zmniejszyć ilość masła. Dzięki temu byłaby lżejsza.
Nie dodawałam też orzechów i migdałów do środka bo "twarde" bakalie to dla mnie zbyt duży kontrast w połączeniu z aksamitną gładkością paschy...Mimo wielu innych słodkości na stole pascha bardzo skutecznie kusiła...:)))
A tak wyglądała:

alidab

(2008-03-25 14:47)

Jak wyszlachetniała moja babka w Twoim wykonaniu...:))) Pięknie się prezentuje i cieszę się, że znalazłaś sposób na jej  "zakalcowate'
wybryki...:)))

alidab

(2008-03-24 14:13)

Te mazurki zrobiłam od początku do końca zgodnie z przepisem, włącznie z ciastem...:)))
I kajmak , i ciasto mięciutkie, smaczne i znika nie wiadomo kiedy...:)))
 

alidab

(2008-03-24 13:01)

Ciasto na spody do mazurków robiłam z własnego przepisu , natomiast cała reszta Twoja. Kruchy spód posmarowałam cienko konfiturą  malinową wzmocnioną odrobiną nalewki. Mazurek wyszedł naprawdę smaczny. Pozdrawiam autorkę i dziękuję za fajny przepis...:)))
  

alidab

(2008-03-21 21:47)

Mazurki zrobione - tak wyglądają a jak smakują, okaże się niebawem...:)))
  Wesołych Świąt Irenko...:)))

alidab

(2008-03-21 16:40)

Rybko, ja na formę do pieczenia wykładam papier , smaruję tłuszczem i tak piekę. Sernik, jak już zupełnie wystygnie wyjmuję z formy na deskę i dopiero robię lukier. Uważam, że ciasta zostawione w formie, w której się piekły przechodzą brzydko zapachem blachy.

Jamajko, muszę kiedyś i ja spróbować w takiej wersji jak Ty zrobiłaś.
 Dziewczyny, wesołych świąt Wam życzę w towarzystwie serników i nie tylko...:)))

alidab

(2008-03-21 14:58)

Bergamotko, do sera dodajemy 5 żółtek+2 całe jaja a na koniec pianę ubitą z 5 białek (tak jak do każdego sernika).

alidab

(2008-03-21 11:35)

Rybko, ja piekę ten sernik ponad godzinę na termoobiegu , w temp. ok.160 - 170 C. Potem zostawiam jeszcze w piekarniku aż trochę wystygnie. Ciasto natomiast jak każde kruche robię w ten sposób, że tłuszcz siekam z mąką nożem, dodaję żółtka, resztę składników i zagniatam pamiętając o tym, że zbyt długi kontakt z dłońmi nie służy takim ciastom. Pozdrawiam i również życzę wesołych świąt....:)))

alidab

(2008-03-20 19:43)

Izabela29 - odwracanie nie jest takie straszne...jeden zdecydowany ruch tzw. 'fik-mik" i gotowe...:)))
Dzięki tej czynności sernik jest prawie równy a poza tym szybciej odparuje odwrócony i spód nie będzie mokry.

alidab

(2008-03-16 19:51)

Appetito, pieczenie bab wielkanocnych to temat - rzeka. Przepisów mnóstwo a brak tego jednego doskonałego...:)))
Myślę, że zwyczajne brak nam czasu i nie możemy sobie pracująć co najmniej na dwa etaty pozwolić na taki rytuał jaki zalecały nasze babcie lub prababcie...:))) Ja pamiętam takie baby , robione przez moją Babcię, pamiętam przygotowania i mam do dzisiaj zachowane receptury ale  mimo prób nie udało mi się nawet w części osiągnąć takiego efektu...
Pamiętam baby parzone i baby tiulowe, te ostatnie były bardzo drobno dziurkowane, delikatne jak...muślin. Żóltka do nich Babcia mierzyła nie na sztuki ale na garnuszki i takie surowe przecierała przez sito a potem w wysokim garnku w ciepłej kąpieli wodnej te żółtka były ucierane na puch chyba przez godzinę...
 Do bab drożdżowych zawsze dodawane było sklarowane świeże masło, natomiast do chałek trochę masła i trochę ciepłej oliwy, dzięki której chałki dłużej zachowywały świeżość.
Baby po wyjęciu z pieca stały w formach kwadrans, po tym czasie należało je wyjąć , bo jak Babcia mówiła : ciasto jak dłużej stoi w formie to czerwienieje... Pamiętam czasy, kiedy 'znałam się już na zegarku" i mogłam siedzieć cicho i mierzyć ten magiczny kwadrans.
Potem na baby czekały dwa potężne łózka z pierzynami zaścielonymi kapą, na kapach były rozłożone zwykłe obrusy i tak baby delikatnie położone odpoczywały do całkowitego ostudzenia.....:)))

alidab

(2008-03-16 17:16)

Bardzo ciekawa i delikatna w smaku zawartość tej koperty...:)))  Następnym razem kupię jednak bardziej kwaśną gruszkę.
A to moje koperty:

alidab

(2008-03-16 15:03)

Tort właśnie powędrował do piekarnika.
Ciasto zrobiłam trzymając się ściśle przepisu. Do konfitury malinowej dodałam łyżkę soku z cytryny i kieliszek domowej nalewki z malin. Kratkę z ciasta posypałam pokruszonymi płatkami migdałów. Po wystudzeniu gotowe ciasto zawinięte w folię pójdzie odpocząć a degustacja dopiero na Święta...:)))

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close