Szarlotka wcale nie musi być z jabłek. Ba, może nawet nie być z owoców.... Ostatnio robiłam pyszną szarlotkę z włoskiej kapusty i ziemniaków. A moją ulubioną jest szarlotka z gruszek. Jest to potrawa o rodowodzie francuskim. Nazwa "szarlotka" pochodzi od naczynia, w którym się ją robi, z charakterysycznymi sercowatymi uchwytami.
Niestety nie doczekałam się odpowiedzi autorki, więc upiekłam dodając na własne ryzyko 6 dag drożdży. Rogaliki wyszły bardzo dobre. Dziękuję za przepis.
Rogaliki wydają się warte grzechu, tylko czy przypadkiem nie powinno być 6 dag a nie 6 g drożdży ?
Ciasto piekłam w tortownicy ( z braku formy na babkę). Nie dodawałam rodzynek, ale na wierzchu ułożyłam dodatkowo połówki śliwek. Ciasto bardzo pięknie wyrosło i wogóle nie opadło. Było pulchne i wilgotne, a do tego bardzo smaczne.
Ciasteczka naprawdę wyśmienite, a do tego - bardzo szybkie w produkcji. Piekłam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia posmarowanym oliwą. Po lekkim ostygnięciu odkleiły się bez żadnego problemu. Od spodu posmarowałam je roztopioną gorzką czekoladą. Wielbiciele kokosu nie mogą przejść koło nich obojętnie ! Gorąco polecam!
Dołączam do grona wielbicieli tego pasztetu. Oprócz wybornego smaku i delikatnej konsystencji, ma dla mnie jeszcze inne niezaprzeczalne zalety - szybko się go robi i brudzi przy tym tylko jeden garnek... :)
Booooogdan - jeśli chcesz poznać całą historię kurczaka w słoikach opowiedzianą przez autora tego przepisu Fimaka, zajrzyj na 13,14 i następne strony tematu Nocne Polaków Rozmowy ( Forum Kulinarne Czarna Oliwka na Tlenie ). Jak mi się uda, podam link:
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=25143&start=360
Jamaiko, moja ulubiona szarlotka jest na przykład z gruszkami...
Zajrzyj do kuchni francuskiej....to tam wymyślają takie desery....
A ilustracją do tego przepisu niech będzie zdjęcie pana Krzysztofa Rosińskiego z Dąbrowy Górniczej, który to autorskie danie Fruzielki wykonał na konkursie "Polskie dania dla Europy" w 2003 roku :
http://www.restaurants.pl/zmienne/daniedlaeuropy/pasztet_zselera.htm
Łosoś chrupiący z sosem tacos
Składniki: łosoś norweski (filet), olej, sól, pieprz, cytryna, przyprawa do ryb, mąka, papryka chilli, pomidor, cebula, czosnek, mąka ziemniaczana, cukier
Przygotowanie: Rybę marynujemy ok. 5 godz. w zalewie przygotowanej z oleju, przypraw i soku z cytryny. Gdy będzie aromatyczna, obtaczamy w mące i smażymy na gorącym oleju. Na patelni łączymy cząstki pomidora, pokrojoną cebulę, czosnek i przyprawy. Dodajemy mąkę ziemniaczaną. Gotowym sosem zalewamy usmażone filety.
Łosoś na ostro z sosem tacos i risotto, to smakołyki przyrządzone przez Luisa Levano (z lewej) i Krzysztofa
Pietrzaka. Fot. Grzegorz Mehring
przepis ten pochodzi ze strony
http://www.robod.pl/index1.php3?p=przysmaki
Zastanawiam się, czy w przepisie masz na myśli tymianek świeży, czy suszony ? Bo chyba 2 łyżki suszonego to zbyt dużo na taką ilość warzyw? Ja często to danie robię ( jest naprawdę przepyszne ), ale daję tylko szczyptę suszonego tymianku, by nie zdominował potrawy i nie zagłuszył delikatnegosmaku bakłażanów i cukinii.
Piekłam ten biszkopt z nieco inną proporcją mąki pszennej do ziemniaczanej (1 szklanka mąki pszennej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej) i dodatkiem soku z cytryny zamiast octu. Wyrósł rewelacyjnie, pięknie się dał pokroić na trzy części,a po nasączeniu i przełożeniu kremem, był ozdobą urodzinowego przyjęcia mojego synka. Dziękuję za przepis !
Fruzielko - to, że przeredagowałaś przepis, nie zmienia faktu, że pojawił się on tu pierwotnie w wersji żywcem ściągniętej z forum kulinarnego Czarnej Oliwki, łącznie z oryginalnymi komentarzami, a nie z zeszytu z przepisami Twojej Mamy. Jak widać, udoskonaliłaś tylko swój złodziejski spryt. A miałam nadzieję, że się czego innego przy tej okazji nauczysz ....
Szkoda, że nie miałaś odwagi. Ale jutro tu zajrzę i sprawdzę, czy nie usunęłaś przepisu.
Widzę. Fruzielko, że jesteś teraz zalogowana. Może pokusiłabyś się o jakiś komentarz ? Czy może czekasz, aż się wyloguję i moje uwagi znikną wraz z przepisem ( bo takie praktyki też już tu przerabiałam ).