Każdej wiosny i lata możemy spodziewać się najazdu niechcianych gości w postaci komarów i meszek. Im zima cieplejsza, tym ich więcej. Na szczęście w Polsce nie roznoszą malarii, ani żółtej febry, ale potrafią uprzykrzyć każdy urlop.
Co komary lubią, a czego unikają?
Komary lubią wilgoć. To dlatego częściej spotykamy je o porankach i wieczorami oraz w pochmurne parne dni o dużej wilgotności powietrza, niż w upalne suche południowe godziny. Jeśli chcemy, żeby komary trzymały się od nas z daleka, nie stawiajmy w pobliżu domostw beczek na deszczówkę i nie zakładajmy oczek wodnych. Warto też unikać perfum, szczególnie o kwiatowej nucie, która najbardziej przyciąga te owady.
Jak zabezpieczyć ciało przed ukąszeniami?
Częściowo chroni przed ukłuciami komarów odzież. Niestety w upały trudno wyobrazić sobie noszenie grubych, kryjących ciało ubrań. Pozostaje stosowanie preparatów chemicznych lub opartych na bazie olejku citronelli, którym nasącza się plasterki oraz bransoletki odstraszające komary, kleszcze i meszki. Jeśli planujemy stacjonarne spotkanie ze znajomymi, warto miejsce spotkania obstawić spiralami, kadzidełkami i świecami przeciwkomarowymi.
Olejki zapachowe odstraszają komary
Pamiętajmy, że komary nie lubią zapachu wanilii, czosnku, mięty i cytryny. Ustawiając na parapetach miseczki z aromatami waniliowymi, zniechęcimy komary do odwiedzin naszego domu. W równie łatwy sposób przygotujemy olejek zapachowy do nacierania skóry. Wystarczy zmieszać ok. 100 ml oleju bazowego (sojowego, słonecznikowego, jojowa, z pestek winogron, migdałowego) z 10 ml wybranego olejku eterycznego lub mieszanki wybranych olejków (goździkowego, eukaliptusowego, paczulowego, trawy cytrynowej). Tak przygotowaną miksturą mniej więcej co 2 godziny nacieramy odkryte części ciała, pomijając wrażliwe okolice oczu. Środek przechowujemy w ciemnej szklanej buteleczce w chłodnym zacienionym miejscu.
Przeciwkomarowe środki chemiczne zawierające DEET
Większość popularnych dostępnych na rynku środków odstraszających komary zawiera DEET (N-Dietylo-meta-toluomid). Im większa ilość środka, tym wyższa ochrona przed komarami. Zawartość 20% DEET w preparacie odstrasza komary przez około 4-5 godzin. Należy jednak pamiętać o możliwym negatywnym działaniu DEET na system nerwowy. Osoby mające wrażliwą skórę powinny stosować preparat wyłącznie na ubranie lub z niego zrezygnować na rzecz plasterków lub opasek na bazie citronelli.
Ultradźwięki czy pelargonie?
Niektórzy, aby owady nie przedostawały się do domu, w oknach montują moskitiery – gęste siatki mocowane do futryny za pomocą gwoździ lub taśmy klejącej. Innym rozwiązaniem jest zakup urządzeń odstraszających podłączanych do prądu. Działają one na dwa sposoby. Emitują niesłyszalne dla ludzi i zwierząt domowych ultradźwięku lub wabią komary światłem ultrafioletowym, a następnie uśmiercają prądem. Komu nie odpowiada żadna z metod, może uciec się do najbardziej tradycyjnej i obsadzić balkon lub taras większą ilość kocimiętki lub pelargonii.
il. Agnieszka Sway Kuglasz