Paolo ! Oj dawno żadnej nowej recepturki nie wklepałam ale zerknij na moją złocistą szarlotkę jest z marchewką , może zainteresuje Ciebie .. ))
Nie ma za co Meguś To Tobie dzięki za szybkie do wykonania przepisy-piec lubię, ale nie zawsze jest czas, żeby się "cackać" z ciastem. A Twoje na śmietanie z Odessy mało co jest w stanie przebić .
Z nietypowych dodatków do jabłeczników, to kiedyś korzystałam z jakiegoś przepisu, bodaj z którejś z książek "Kasi". Świetnie się zgrała masa jabłek (renety lub antonówki) z morelami suszonymi i...marchewką. Marchewki nie było dużo, może ze dwie niewielkie karotki, ale udało się ją sprytnie przemycić i nikt nie kręcił nosem.
Przyprawę, którą mam "niby do speculaas" troszkę przypomina nasza przyprawa "do grzańca", choć brakuje tam niektórych składników korzennych.
No to co pieczemy następnym razem? Pozdrowienia cieplutkie. P.
Paolo! Dziękuję za miły komentarz , wszelkie dodatki do jabłek mile widziane. Myślę nawet , że jabłka macerowane w rumie i soku z cytryny mogą stworzyć niepowtarzalny smak prostego i szybkiego jabłecznika . Pozdrawiam serdecznie ))
Pyszna, prosta i szybka. To już wiesz, dlaczego bardzo lubię zaglądać do Twoich przepisów :)
Do jabłek i kruszonki dosypałam po przysłowiowej szczypcie przyprawy, którą dostałam od koleżanki z Holandii, a jest fajną mieszanką cynamonu, goździków i innych cudów do ichniejszych speculaas. Mnie wyjątkowo smakuje nie tylko przy piernikach, ale przy szarlotce właśnie. Twoja się udała super! Aromatyczna, jak trzeba. Panowie pochłonęli kibicując naszym siatkarzom pół blaszki ;)
Po szarlotce przyszedł czas na kartacze.Upiekłam dzisiaj z podwójnej porcji,i choć nie wyszły tak piękne jak twoje bardzo nam smakowały.
Ja do środka dałam po łyżeczce nutelli.Śliwki mi się trochę rozpadły i sok popłynąl.Ale myślę że to wina śliwek,co nie zmienia faktu że te bułeczki są pyszne ,no i robi się je bardzo szybko.
Kokosanko ! Udało się upiec szarlotkę ?
Agusiu ! Jak zawsze miły komentarz a ciacho prezentuje się wyśmienicie . Pozdrawiam ))
Piekłam twoją szarlotkę w sobotę .Wyszła pyszna,szkoda tylko że nie można jej było zjeść tego dnia w którym była pieczona,ale warto było czekać aż wystygnie.Dzięki megi za kolejny twój świetny przepis.A tak wyglądała moja szarlotka
Agusiu ! dziękuję za miłe słowa ... ciato prezentuje się wybornie !
Upiekłam i ja to ciasto.Wyszło pyszne.Jeszcze ciepłe było a już pól blaszki zniknęło.Ze śliwkami świetnie sie komponowało.Dzięki za przepis .A to mój wypiek
1wszy raz skorzystałam, powiem jedno POLECAM ten przepis wszystkim, rewelacyjny , dziękuje autorce za przepis
To prawda, szybko zniknęła. Moja w wersji z suszonymi pomidorkami. Dzięki za przepis
Bardzo smaczne ciacho, zostało troszkę na rano do kawki :).Dziekuję za przepis, który już zostanie ze mną.
Dziś spróbuję zrobić ze śliwkami:),o efektach powiadomię.
Poduszeczki cudne. Zrobiłam z serem Delfiko. Przepis dodaje do ulubionych