on w zasadzie czasem jest zbyt mokry, taki ciężki i sie rozwala cyba dlatego. wam wychodza taie pulchne? w piekarni jak kupujesz to sa takie niema nadmuchane, leciutkie, to kwiestia drozdzy czy zakwasu? a moze oni cos dosypuja?
...chleb jest zbyt suchy lub silnie się kruszy?
- ciastu brakuje płynu - zwiększyc ilośc płynu,jeśli ciasto jest mieszane z bardzo duży trudem.
Cytat z książki "Chleb własnego wypieku" Mirjam Beile.Polecam tę książkę jest naprawdę bardzo
dobra,zawiera 120 przepisów na chleb pieczony w automacie i dużo cennych porad.
a ja chciałam spytac co zrobic zeby na drugi dzien chleb sie tak nie kruszyl? w ogole nie da sie kroic cienkich kromek bo sie rozwala. jest dosc ciezki i taki zbity. jaki bym nie zroibila a marzy mi sie taki wilgotny ale pulchny. macie sposob na taki?
Witam wszystkich,
w niedzielę miałem inicjację ;)
maszyny...
niestety jak wielu tutaj piszących nieudaną :(
wsypałem do maszyny do chleba mieszankę chleb pieniński pszenno - żytni z orkiszem pół kilo przedtem 340ml wody letniej i na górę 5 g drożdży wszystko odmierzone na wadze aptekarskiej :))))))))))))
i...
załamka chlebek pycha nawet zjedzony ale obciachowo wyglądał bo się zapadł w literkę U
no i prośba do obeznanych co robić ?
sam wykombinowałem, że może to kwestia soli i cukru ale gdzieś tam czytałem ( inne forum ) że mieszanki mają już to dodane
może mniej wody ?
może jeszcze mniej drożdży ?
proszę pomóżcie
pozdrawiam
W takim razie czekam na Twoją opinię basieńko43 bo mam zamiar sprawic sobie w grudniu Moulinexa OW5000 XXL. To jest praktycznie ten sam model co masz Ty, z tym że Ty możesz jeszcze piec bagietki. Ja i tak nie mam zamiaru ich piec a płacić 100zł więcej za coś z czego nie będę korzystać to trochę bez sensu. Jak tylko coś upieczesz to daj znać.
witam wszystkich.....no cóz dołączyłam do was kochani niestety...mąz sprezentowal mi automat do wypieku chleba...poczytałam was uważnie i włos mi się zjeżył co mnie czeka .....zanim się nauczę wykarmię całą brac ptaków i bezdomne psy hihihih...najgorsze jest to że przysłano mi zamówiony automat bez książeczki z wypiekami....spędziłam pół dnia na szukaniu przepisów lecz fiasko nic nie znalazłam......szczątkowe przepisy niestety........nic napisałam e-mail do producenta i czekam...najgorsze w tym jest to że książeczka powinna byc ale ktoś zaniedbał tej formalności i muszę czekac na przesłanie mi jej.......fajnie tu piszecie czasem się uśmiałam do łez.....ale i wiele nauczyłam i nie popełnię błędów jak wy dziękuję ....mam wypiekacz Moulinex OW 5003 może ktoś taki ma i podzieli się ze mną spostrzeżeniami a i może przepisami...jak dojdę do wprawy w pieczeniu też nie omieszkam udzielac pomocy i porad....narazie przyjdzie mi w weekend gapic sie w wypiekacz i marzyc o pachnącym chlebku hihihihihi...serdecznie pozdrawiam ...i jak ruszę z pierszym wypiekim zaraz napiszę ...obiecuję
Witajcie!
czy ktoś z Was jest posiadaczem masyzny do chleba Quigg BB 1350?
macie może instrukcje i przepisy do tej maszyny?
czy macie z nia jakieś problemy? Ja chyba mam, albo nieumiejętnie sie posługuję.
Będę wdzięczna za oddzew.
Pzdr
Witam oraz chcem powiedziec ze wyprubowalam przepis Pana ( chleb bialy )i musze przyznac ze jest bardzo pyszny
jeszcze jedno - cebula musi być czerwona, jeśli chodzi o wodę i olej - trzeba dodać do mięsa - polecam
Kupiłam automat i upiekłam 2 chlebki z załączonych gotowych mieszanek.Wyszły całkiem dobre.Ale skórka u góry pomimo ustawienia na najbardziej spieczoną jest bardzo blada.Piekałam na programie pierwszym.Co robić, żeby góra była ładna złocista.Proszę o pomoc.
Super jedzonko. Naprawdę z czystym sumieniem mogę polecić
Kochani moi, przyszedł czas na wyznanie, ponieważ rozwiązana została zagadka, która mnie dręczyła od miesięcy - dlaczego moja maszyna nie piecze chleba, tylko niezawodnie perfekcyjny zakalec? Otóż, wczoraj do pieczenia zabrał się mój mąż. I co z tego wynikło? Piękny, smaczny, ogromny chlebek, którego zdjęcie obiecuję zamieścić. Cóż się okazało? W momencie, gdy mąż chciał odmierzyć odpowiednią ilość mąki przygotowując ciasto na chleb, podsunęłam mu miarkę dołączoną do naszej maszyny, a on przeczytał na niej to, czego ja nie widziałam - dwie małe literki - ml!!!!! A ja tego ożywałam do odmierzania gram mąki!!! Stąd masakryczne zakończenie każdej podjętej przeze mnie próby pieczenia chleba w maszynie! Mąki zawsze było za mało. Nic już nie powiem, bo reszta jest milczeniem.