w smaku był rewelacyjny, ale ser był bardzo bardzo rzadki. do tego stopnia, że ciężko było ciacho w ogóle ukroić. myślę, że zamiast dodawać ugotowany budyń mogłam wsypać proszek - wtedy masa serowa zgęstniałaby od skrobii.
ciasto siedzi już w piekarniku prawie godzinę, a masa serowa nadal pływa...
zasugerowałam się tym, że przepis jest w polecanych, a chyba będzie wielka sernikowa klapa.
świetny przepis! testowany przeze mnie już dwukrotnie i za każdym razem pampuchy wychodziły smakowite