Nie szukam już innego przepisu na Leczo a sam przepis poszedł w świat :)
Poste, pyszne, polecam :)
Spróbuję :)
No kolor różany ma czerwony i to taki jak na zdjęciu. A jeśli malinowy ma taki kolor jak nalewka to musi być rzeczywiście intensywniejszy :)
A wiesz, robiłam taką zwykłą salatę z pomidorem, truskawką, niesłoną pistacją posypaną świeżo mielonym czarnym pieprzem i lekko skropiłam rózanym octem i polałam oliwą. Pyszne było :) A ocet dopiero co był zalany :) Teraz odstał prawidłowe 10 dni i jest nieziemski :)
A wogóle to z tego miejsca chce powiedzieć Ci: dziekuję. Bo ciagle mnie inspirujesz i ciągle odkrywam coś nowego i ciągle chce mi się z Twoich przepisów korzystać :)
Napiszę tak: różany jest genialny. I kolor, i zapach. Robilam też z nim pavlovą i musze przyznać, że innego już nie użyję.
Polecam :)
Smakosiu, już tyle razy robiłam to pieczywko i zawsze zapomniałam wpisać komentarz.
Kochana to jest idealne, na kolację: na śnaidanie, do obiadu. W wersji z ziołami, sam do oliwy, posmarowany grubo masłem, jako dodatek do surówki.... no w zasadzie prawie do wszystkiego
Dla mnie to też smak z dzieciństwa. Moja babcia robiła nam takie pieczywko, ale w formie placuszków. Nazywaliśmy je placki na sodzie. No i zamiast jogurtu babcia dodawała mleka zsiadłego, takiego wiejskiego....
Przepis polecam
Dodawałam słonecznik :) Smacznie wyszło.
Agik robię różany. Jest boski :) Trzymam go dopiero dobę a już ma taki piękny kolor, zapach też się zmienił. Wypróbuję na bank do najbliższej Pavlovej.
W ubiegłym roku nie mogłam zrobić bo jeżyny wzięły urlop po przeprowadzce i nie miały ochoty owocować :) W tym roku nie odpuszczę i zrobię bo to najlepsza nalewka jeżynowa jaką robiłam :)
Gołąbki bardzo smaczne. Co miałam z nimi zabawy to miałam, ale efekt końcowy bardzo zadowalający.
Jedyne odstępstwo od przepisu to sok pomidorowy, który użyłam zamiast koncentratu i odrobina bazylii do niego, bo mi jakoś sos pomidorowy dobrze komponuje się z bazylią.
Polecam :)
Nie bez przyczyny przepis w polecanych :)
W końcu nauczyłam się robić klopsiki w sosie, bo do tej pory zawsze zamiast zgrabnych kuleczek była paciaja ;). Sam przepis prosty i bardzo smaczny. Bardzo lubię włoską kuchnię i dziękuję za kolejne popisowe danie.
Aniula jest mi bardzo miło, że przepis na moją szarlotkę smakował i Tobie :) A zdjęciem nie martw się, ja też nie umiałam od razu :)
Witaj Ilko,
Wczoraj uczyłam koleżankę piec Twoje drożdżowe a potem sama dla siebie upiekłam całą blaszkę tego cudownego ciasta :)
U mnie w wersji z rabarbarem:
Osobiście najbardziej lubię właśnie w tej niskiej, ale spotkałam się z różnym szkłem :)
To to cudo z banera?
Nie mogłam się doczekać, zresztą nie tylko ja :)
No to sobie ugotuję :)
Saro_R: "ps. przechowywać w lodówce (najlepiej zamkniętej na kłódkę :)" - o tak, ja też to polecam a jakże! Znika w tempie odwrotnie proporcjonalnym do czasu robienia :)
Prosto, szybko, pysznie. Dla mnie proporcje dobrze dobrane. Żadnych grudek nie ma, jeśli miesza się kręconymi widełkami i mleko wsypuje mniejszymi porcjami.
Polecam :)