Czy mogłabym prosić o przepis na to ciacho, wygląda pysznie, aż ślinka cieknie...
Niestety u mnie widać tylko zdjęcia i komentarze.
A to moja tegoroczna choineczka zrobiona z szyszek modrzewia
mania23 co do cukierków to choinka pewnie wygląda pięknie. Nigdy nie wpadłam na taki pomysł, ale u mnie znając moich łasuchów pewnie długo by nie postała...
Choineczka na pewno dotrwa do następnego roku, gorzej z farbą na kasztanach, ale jeżeli odpryśnie zawsze można zeskrobac i pomalować jeszcze raz. I choinka jak nowa!
Pozdrawiam
Ja również robię takie choinki (stroik świąteczny choinka na WŻ). Wyglądają pięknie i pięknie sie prezentują. Robiłam już choinki z szyszek, orzechów i kasztanów. Najładniejsze jednak moim zdaniem są z szyszek. Z kasztanów i owszem wyglądają ładnie, ale... do pewnego czasu... Kasztany wysychają i... kurczą się, pomimo iż wcześniej były wysuszone! A co za tym idzie farba odpryskuje i choinki wyglądają fatalnie. Rok temu zrobiłam dwie choinki z kasztanów, w tym roku wylądowały w koszu, bo poodchodziła farba, pomimo iż choinki przechowywałam w domu. Za to choinki z orzechów i szyszek przechowały się wzorcowo, bez zarzutu, nic nie odleciało, farba nie odprysła. Także z własnego doświadczenia choinek z ksztanów nie polecam, szkoda pracy.
W tym roku robiłam choineczki z szyszek modrzewia i te podobają się wszystkim najbardziej, dodatkowo zawiesiłam na nich światełka diodowe, wygląda rewelacyjnie. Już mam zamówienia na przyszły rok, właśnie na choineczki z szyszek.
A tak wyglądają moje zeszłoroczne choinki jeszcze przed przystrojeniem. Ta najwyzsza jest właśnie z kasztanów, średnia z szyszek sosny, a najmniejsza z orzechów
Tym razem tort wykonałam samodzielnie na urodzinki synka. W pełni owocowy!!!
Dołączam do grona wielbicieli drożdżówki. Piekłam już kilka razy: z serem, jabłkami, wiśniami, czekoladą i pustą, ale najlepiej smakuje nam z serem! Mniam!!!
Pieczarki również gościły na naszym stole. Dałam trochę za mało soli do ciata, ale następnym razem się poprawię. Przepis godny polecenia, powtórka gwarantowana!
Sałatka baaardzo pyszna!!! Gościom baaardzo smakowała. Przepis poszedł w świat, a i u nas często będzie gościć na stole!
Różyczko Twoje pierniczki są genialne!!! Robi się je szybko, a jeszcze szybciej znikają! Nawet nie zdążyłam udekorować, ledwo zdążyły przestygnąć, a już ich nie ma! Jutro powtórka, ale z podwójnej porcji. Pierniczki robiłam z prawdziwego miodu ponieważ nie miałam sztucznego, wyszły mięciutkie i pszepyszne!
Wczoraj i ja pokusiłam się na upieczenie tego chleba. Wyszedł pyszny, pięknie wyrósł. Tylko nie wiem dlaczego skórka na wierzchu była całkiem biała, nic się nie zrumieniła, pomimo iż chlebek siedział w piekarniku 1,5 godziny. Na wszystkich zdjęciach chleb wygląda pięknie, ma przypieczoną skórkę. Mój pomimo, że miał chrupiącą skórkę to był biały, dlaczego... Co zrobiłam nie tak...
Nie wiem ile dokładnie wychodzi słoiczków z tej porcji, bo ja zawsze robię na "oko", ale myślę, że ok 8 powinno wyjść w zależności od wielkości słoiczków. Ja zawsze używam słoiczków po dżemie. Pozdrawiam