U mnie ten tort gości na każdej imprezie rodzinnej.
Ja również dołączam do grona wielbicieli Twojego przepisu. Odkąd wypróbowałam ten przepis już nie jadam "kupnego" chleba. Chleb piekę dwa razy w tygodniu, daję 40 dkg mąki pszennej i 60 dkg razowej oraz dużo ziaren do środka i posypuję cały wierzch chleba dynią i słonecznikiem. U mnie zaczyn wyrasta ok.40 minut, a ciasto wyrabiam robotem ok.5 min. Także chlebuś robi się ekspresowo. A smak ... BOSKI! Kto spróbuje prosi o przepis.
Uwielbiam makowce, a Twój wygląda rewelacyjnie! Mam pytanko. Co zrobić, żeby ciasto nie odstawało od maku? Próbowałam już różnych sposobów, smarowałam ciasto białkiem, posypywałam masę makową kaszą manną i ciągle to samo, ciasto odstaje od maku! Co mam zrobić, żeby wyszedł taki jak Twój... Pozdrawiam;)
Ta masa jest po prostu... obłędna!!! Zrobiłam dzisiaj na próbę, a teraz piekę ptysie i nie wiem czy doczekamy do jutra aż masa się zcukrzy, bo kto przewinie się przez kuchnie, to aby paluchy oblizuje! Dodałam tylko mniej cukru i galaretkę cytrynową. Pycha, pycha i jeszcze raz pycha!
Owszem tort jest dosyć pracochłonny, ale to kwestia wprawy. Ja opanowałam go już do perfekcji, bo robię go dosyć często. Jest to jedyny tort, który moja rodzinka pochłania w całości do ostatniego okruszka i jedyny, którego moi mężczyźni nie pozwalają "dawać na wynos". Makivicious miło mi, że i Tobie tort przypadł do gustu, mimo iż przygotowanie go wymaga sporo pracy.
Ja równiez skusiłam się na ten serniczek. Wizualnie wyszedł piękny i dosyć wysoki, tylko ciasto orzechowe wyszło mi dosyć zbite i suche. Na pewno będzie powtórka, tylko pokombinuję troszeczkę przy cieście orzechowym.
Ciasto pyszne! A najlepsze jeszcze ciepłe. W wydrążone jabłka zamiast rodzyek włożyłam marmoladę owocową. Mniam....
April89 nigdy nie próbowałam piec w sosie, ale myślę, że też wyjdą ok!, Oczywiście jak w sosie to bez panierki. Daj znać jak wyszły, to może i ja się pokuszę i następnym razem zrobię w sosie. Pozdrawiam:)
Ja nasączam wodą z cytryną
Miło mi, że ciasto smakowało i zgadzam się z Twoją opinią, że biszkopt wychodz fajny w smaku, taki inny. Pozdrawiam:)
Ja piekę 40 min. w temperaturze 180 stopni
Miło mi, że kotlety smakują również i Wam. Pozdrawiam:)
Ciacho pycha. Ja dodatkowo na budyń daję mandarynki z puszki i na to bita śmietana. Mniam...
Ja dodaję 3/4 czekolady do masy, resztę tarkuję na wierzch ciasta.