Dorotko! Dziekuje za pomoc, ale jak chcialam zobaczyc twoj link, to nie pokazalo:))) Dlaczego??? P
Witam lucyna, pektyna jest naturalnym srodkiem konserwujacym ( w owocach). Pektyne w duzej ilosci maja np:czerwone borowki i do nich nie potrzeba dodawac zadnych konserwantow, rowniez jablka maja wlasna pektyne. Pektyna jest wytwarzana z owocow. Nie myslalam, ze to nie jest tak samo po polsku:)))
ciesze sie, ze tort smakowal i wystarczyl dla 10 osob:) sciskam, pozdrawiam i zycze Szczesliwego Nowego Roku! ( juz po swietach:) )
Pozdrawiam i smacznego! Wesolych Swiat!
Kasiu, ciesze sie, ze smakuja:) Wesolych Swiat!
Tylko i wylacznie zwykly, swiezy. Smacznego.
Moja odpowiedz zniknela, bo bylo "czyszczenie" w komentarzach:) Tak, ciasto rozklada sie na rowno w tych dwoch kolach. To pomaga na taki sam wymiar plackow.Pozdrawiam i smacznego!
Krolka 2, przepraszam, nie dotarlo do mnie Twoje pytanie, oczywiscie mozna podawac tort na zimno, jest bardzo pyszny. Pozdrawiam serdecznie!
Tak, Malbec, tylko slodkie filety anchois dadza daniu orginalny smak, a jak chcesz to rob eksperymenty ale nie se sledziami w oleju, pozdrawiam!
i tu dodam ten watek http://www.epicurious.com/features/chefs/samuelsson/samuelsson
Nie wiem dlaczego moj komentarz na twoj Holly "zniknal":)))Cos zle zrobilam,,,,,,,,,Pisalam ze to prawie taka sama recepta i dodalam twoja do ulubionych,,,Buzka!
Holly, szwedzkie sledzie smakuja bardzo slodko, bardziej slodko niz kwasno i soli prawie sie nie czuje. Pierwszy raz jak je sprobowalam to pomyslalam "idioci" sledzie w syropie??? Teraz nie smakuja mi sledzie kwasne i slone po Polsku, widzisz smak sie zmienia. Problem z przepisami jest taki: cukier jest roznie ratyfikowany w roznych krajach. Jest mniej albo bardziej slodki.Szwedzki cukier jest bardzo bialy w malych krysztalkach to znaczy bardzo ratyfikowany. Pamietam polski cukier z mojego dziecinstwa, duze krysztaly i brazowaty kolor, wiec jaka rada?Kupic sloik szwedzkich sledzi ( ABBA) i sprobowac jaki maja smak. Ja walcze z tymi przeliczeniami z dl na szklanki i zaczelam wszystko wazyc na wadze elektronowej:))) Tak jak Bahus pisze cukier w ml,,,tez moze sie da ale latwiej na g.Jak skladniki w przepisach nie sa takie same to zawsze bedzie roznica w smaku i na to nie ma rady.Tak jak moja bratowa zyjaca na Florydzie dopiero w Szwecji nauczyla sie jak te rozne szwedzkie dania maja smakowac, bo ani krewetki, ani lobster amerykanski nie ma smaku takiego samego tam jak tutaj w Szwecji,,,Pozdrawiam!
Nie wiem jak w Finlandii marynuja lososia,to jest inna kuchnia:) wiem ze w Szwecji jest inna proporcja cukru i soli. Zgadzam sie ze sol ma byc bez jodu, ale morska nie konieczna. Absolutnie nie podaje sie "grav lax" w Szwecji z surowka i pieczonymi ziemniakami.Obrane, ugotowane ziemniaki, odparowane(suche) i posypane swiezym, posiekanym koperkiem i do tego sos do lososia tak jak w przepisie,,,,
Juz zmienilam na wasze szklanki, przyjelam ze szklanka ( 220 ml) cukru wazy 180 g, wedlug tabeli na WZ. Kontrolnie zwazylam nasz cukier i 1 dl wazy 84 g, czyli prawie tak samo jak w tabeli WZ.