Popełnione dziś kolejny raz ze śliwkami. Niestety tym razem porażka. Zakalec. Ciasto popłynęło i nie wiem czy dlatego, że śliwki ułożyłam tym razem nie poziomo a pionowo w większej ilości. Opadły na dno.Przytrzymałam też dłużej w piekarniku, ale nic. Jak wbijałam patyczek ciasto wydawało się suche. Cała blacha do wywalenia. Jedynie kruszonka nadaje się do zjedzenia.
Robiłam tę sałatkę ostatnio 5 czy 6 lat temu. Miałam ja wydrukowaną z nickiem autora i przepadła. Nie umiałam jej tu znaleźć za Chiny ludowe. Dziś znalazłam ten przepis popdczas porządków.
Dostałam od mamy wczoraj wiaderko buraków więc do dzieła - robimy zapas na zimę.
GORĄĄĄĄCO WSZYSTKIM POLECAM !
Przepraszam, że krzyczę
Jeszcze jako panienka dorabiałam sobie jako kelnerka i tak to właśnie wyglądało, że jak jakieś ciasto "leciało" to zbierałyśmy całą paterę i owe ciasto usuwałyśmy dając w to miejsce inne. My tego z nikim nie ustalałyśmy, tak po prostu się robiło.
Powiem też, że na weselach w okresie letnim na stołach bardzo często pojawiał się tylko kołacz z makiem, serem i jabłkami, pomiędzy tym w miskach kopy i szpajzy, czasem serwowane były lody w pucharkach + tort weselny na kremie czy śmietanie. Nic się nie rozjeżdżało bo nie miało co. A z tego mojego niewielkiego kelnerskiego doświadczenia wiem, że mało kto się ciastem na weselach zajada, tym bardziej w upały. Większość wraca do chłodni, a organizatorzy nie chcą później tego zabierać bo nie mają co z tym zrobić, a kołacz.... można zamrozić.
zakewa1233 w urodziny mojej córy na zewnątrz było 31 stopni w cieniu. W mieszkaniu udało nam się zejść do 23, a ciasto po niecałych dwóch godzinach się "kładło". Na stole weselnym ciasto leży dłużej, więc może być ciężko.
Popełnione na 3 urodzinki mojej córki. Spośród 5 ciast, które zrobiłam to schodziło najlepiej Według mnie jest to najlepsza wersja SHREKA z którą miałam do czynienia. Zdjęcia niestety nie zdążyłam zrobić. Polecam innym. U mnie pozostaje w ulubionych i wpisany ręcznie w przepiśnik :)
Zapiekanka bardzo dobra i sycąca. Pozostaje w ulubionych. Jednak następnym razem makaron gniazda zastąpię świderkami. Polecam !
W ulubionych mam 4 różne przepisy na ciasto na pizzę, ale jakoś nie mam odwagi skorzystać z innego. Twój wykorzystany był jako pierwszy. Mąż powiedział, że mam więcej nie kombinować i zostać przy tym. Tak też zrobię :) Dziękuję !
Kolejny raz zrobiona i zjedzona. Jest tak pyszna, że nawet mój mąż, który za takimi dodatkami nie przepada zjada spore ilości. Czytając można by powiedzieć, że niby nic specjalnego jednak odpowiednie połączenie składników i przypraw wiele daje. Polecam wszystkim niezdecydowanym !
Zrobione po raz enty, tym razem z wiśniami, bo już opadały i szkoda owocu było, żeby się zmarnował. Prawie godzinę męczyłam się z wydłubywaniem pestek, ale warto było. Myślałam, że wyjdzie obrzydliwie kwaśne tym bardziej, że zapomniałam o kruszonce ( przypomniało mi się jak już ciasto w piekarniku siedziało ), ale nie jest. Jest w sam raz, a przy takich upałach to i kwaśne lepiej smakuje. Posypałam obficie cukrem pudrem i jest git.
megi65 dziękuję za ten przepis. Mam go wydrukowany i przepisany ręcznie do przepiśnika - myślę, że jak już będę bardzo stara, albo 5 metrów pod ziemią, a moje wnuki kiedyś go znajdą to też uznają go za najlepszy na świecie
Cebulową jak i serową robiłam zawsze ot tak, wszystko na oko. To połączenie jest idealne. Zrobiłam wczoraj na obiad z grzankami z weka. Najbardziej smakowała mojej niespełna dwuletniej córci. Zjadła całą "dorosłą" miskę :)
Kopytka kopytkom nie równe. Robiłam różne, jednak Twoje uważam za naj... naj... Dziękuję i polecam !
Najlepsza zupa kalafiorowa jaką do tej pory jadłam :)
Zrobiłam wczoraj na obiad. Bardzo dobra. Z pewnością będzie powtórka już wkrótce z moją małą modyfikacją :)