Ciasto dobre, ładnie się prezentuje i szybko robi. Chciałam biszkopt też zabarwić, ale zrobiłam błąd, że dałam barwnik w płynie, wlałam prawie 3/4 butelki i bez efektu. Niestety barwniki w płynie nadają się chyba tylko do śmietan , lukrów i marcepanów. Następnym razem użyję barwnika w proszku, dzięki za przepis, pozdrawiam Basia.
Zrobiłam Twoją bajaderkę, jest pyszna, choć ten przepis znalazłam w "NK", to jeden z tych skradzionych, ale odszukałam go u Ciebie ilko76. Ciasto robi się bardzo szybko (dla niespodziewanych gości) i jest naprawdę smaczne, u mnie zniknęło w mig, pozdrawiam i dzięki za przepis. Mam więcej tych przepisów (udało mi się je przepisać przed usunięciem tego konta z "NK"), teraz tylko muszę odszukać ich autorów, pozdrawiam Basia.
balbina66, dokładnie tak, ale jak już pisałam wcześniej musisz bardzo uważać, żeby go nie przesuszyć, bo wtedy cały Ci się połamie.
balbina66, jeżeli makaron Ci się skleja, to znaczy że jeszcze jest za mokry, ale za suchy też nie może być bo będzie się łamać, musisz sama wyczuć kiedy jest dobry do krojenia, pozdrawiam Basia.
Zawsze można margarynę zastąpić masłem (lecz nie zawsze masło margaryną), co do krakersów, to nie próbowałam z innymi, zle wydaje mi się że to obojętnie jakich użyjesz, pozdrawiam.
Kamilla, nie wiem nigdy nie próbowałam z aromatem, ale wydaje mi się że możesz spróbować (najwyżej będą inne). Nie wiem czy aromat, jak nazwa wskazuje da tylko aromat (czyli zapach) czy smak też.
diduniaa, nie wiem co zrobiłaś nie tak, musiałaś mieć źle ubite białka, albo za mało cukru. Pianę jak ubijesz to musi "stać", jak odwrócisz miskę to nie może z niej się wylać (czasem zdarza się że białka nie chcą się ubić, ale bardzo rzadko), ja ubijam białka wyjęte prosto z lodówki.
agax, śliczny torcik, jak Ci się udało tak gładziutko obłożyć tort w koło, bez żadnych "falbanek"?
jaska2503, chyba pomyliłaś przepisy, nie wiem o Ci chodzi z tymi margarynami, w przepisie jest masło i na pewno nie 7 kostek, pozdrawiam.
Iffka78, wody trzeba dodawać powolutku do mielonych ciastek, bo raz zabierają więcej a innym razem mniej wody (herbatniki też są różne), a masę trzeba smarować dość cienko, pozdrawiam Basia.
A mnie się wydaje, że właśnie się uformuje, kokosu jest dość dużo i wpije mleko, jak wypróbuję to dam znać jak wyszło.
Ciasto pyszniutkie, nawet smakuje tym co nie znoszą bananów ich połączenie z tymi kremami i czekoladą daje wspaniały efekt smakowy. Zdjęcia nie wstawiam, bo zepsuł mi się aparat a i tak nie wyszła mi taka szachownica jak na zdjęciu w przepisie, jednak żeby wyszła taka ładna szachownica dziury tyrzeba wycinać "z głową" a nie byle jak, następnym razem powycinam już jak należy, pozdrawiam i dzięki za świetny przepis.
Kacia, choć jedna Ty wypróbowałaś tej pysznej zupy, a inni niech żałują, że jej nie skosztują hahaha nawet mi się rymnęło, pozdrówka.
dzikol, najczęściej stosuje się budynie na 1/2 l mleka, myślę że gdyby miało być inaczej to byłaby jakaś wzmianka w przepisie. Ja już swoje ciastu zrobiłam i czeka na jutro, dam znać jak wyszło. Upiekłam biszkopty z 5 jaj każdy i ciasto jest za wysokie (musiałam blaszkę nadsztukować), następnym razem zrobię góra z 4 jaj każdy, jeśli chodzi o krem to jakoś mi wyszedł za rzadki, ale to chyba mój błąd, bo chciałam wypróbować nowy mikser wysokoobrotowy i muszę powiedzieć, że krem wyszedł gładziutki, nie wkręcał mi się do miksera jak to bardzo często bywa z kremami budyniowymi, ale za to zrobił się taki rzadszy, na razie siedzi w lodówce, może do rana krem stwardnie, pozdrawiam Basia.
aga, a czy te dziury trzeba wycinać w jakiś specjalny wzór. Chodzi mi o to że na zdjęciu wygląda to jakby były wycinane jak popadnie, a końcowy efekt to szachownica, odpisz proszę, bo chciałabym je zrobić na niedzielę, pozdrówka Basia.