Dorciu, dawno go nie piekłam, ale kierując się zasadami odnośnie pieczenia ciasta półkruchego, najpierw podpiekłabym ciasto 10-15 min, a potem jeszcze 20-30. Niedługo sezon na porzeczki, więc jak je zrobię to w końcu dokładnie napiszę czas pieczenia. Pozdrawiam!
Ciasto jest przepyszne! Zero zakalca, idealnie mokry, jednak dodałam tylko szklankę cukru, bo u mnie nikt nie lubi specjalnie słodkich ciast:)
Tak, zanim wrzucimy kotlety na patelnię, można je odcisnąć, ale tą wodę, która zostanie nalezy wlać do kapusty:)
Zrobiłam wczoraj, do masy wrzuciłam jeszcze 2 brzoskiwnie z puszki pokrojone w drobniutką kosteczkę. To ciasto jest... niesamowite! A wygląda jeszcze cudowniej:) Ukłony dla autorki.
Zgadzam się Calkowicie z Sylwią123:) Ciasto jest pyszne!
A oto moje paszteciki:)
O proszę:) ja dostałam od takiej pani Gospodyni z prawdziwego zdarzenia:) Rzeczywiście sa rewelacyjne.
Mniam! Ciasto jest ideale, farszyk tak cudownie święteczny! Ogólnie perfekt;)
Cudowny wiersz... smutny, ale czasem, kiedy ktoś bliski jest naprzysłowiowym końcu świata i zostają już tylko te puste litery wyświetlane przez ekran, to one dają nam największą radość, więc można się doszukać optymizmu w tym tekście...
Mniam, mniam...:)
Dołączam się do pochwał. Zrobiłam na imieniny mamy i wszyscy są oczarowani smakiem, a ja prostotą wykonania, bo ze złamanym palcem zrobiłam je w 20 min!
Ja też często robię takie grzaneczki, ale na słono, z vegetą. Pyszności!
Robiłam kiedyś pasztet z cukinii, w prawdzie nie pamiętam dokładnie przepisu, ale to pewnie coś podobnego. Był rewelacyjny!
Wygląda interesująco, kruszonkę trzeba zrobić osobno?
A czy można tu dodać jakies owoce, np. brzoskwinie z puszki?