Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika KOCIO

Komentarze wystawione przez użytkownika KOCIO

KOCIO

(2015-03-14 17:34)

Witam, chciałam zapytać czy masło powinno byc roztopione czy nie, dzieki za informację i pozdrawiam

KOCIO

(2014-09-21 12:23)

a ja , ponieważ sezon śliwkowy, zrobiłam wczoraj  "szarlotkę" śliwkową i wyszła równie pyszna jak tradycyjna jabłkowa , węgierki na pół , dodałam miodu, podprażyłam i na ciasto. Jeszcze na ciepło zniknęła połowa, ale dzisiaj już lekko nawilgła i chyba jeszcze lepsza - polecam wszystkim smakoszom śliwek . Raz jeszcze dzięki za świetny przepis.  

KOCIO

(2014-08-06 15:37)

hmm.. penie też pyszne, choć ten mój makaron wygląda zupełnie inaczej, jak zrobię w najbliższym czasie to też pochwalę się zdjęciem :-)) 

KOCIO

(2012-08-05 16:44)

Witaj, a ja mam naiwne pytanie , do tego ciasta to mąki nie dajemy? Chciałam zrobić, ale ...?? bez mąki, pozdrawiam upalnie :-)

KOCIO

(2010-11-21 13:04)

Ja też juz robiłam dwa razy, dzisiaj właśnie sie piecze po raz trzeci i juz mam taki ślinotok że hej. Bardzo dobra. Ja poprzednio dodałam rodzynki i na spód pod jabłka niezbyt grubą warstwę ugotowanego oczywiście budyniu waniliowego (trochę gęściejszego niż normalnie) i powiem że wyszło całkiem całkiem. Ale oryginał jest i  SUPER  i bardzo prosty i szybki i bardzo dziękuję.

KOCIO

(2010-11-17 15:19)

Ja tą sałatkę traktuje tak jak inne np. jarzynową czy pieczarkową, więc podaję ją na stół do chlebka i innych jedzonek na zimno. Może jak by ją ładnie podać na liściach sałaty to mogła by robic za przystawkę :-)). Jak masz jakieś pomysły to chętnie się dowiem, pozdrawiam serdecznie

KOCIO

(2010-09-09 19:26)

WYSZEDŁ  I TO SUUUUPEROWY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!   No i okazało się że dodatkowa zaleta tego chlebka jest taka, że jak sie nie ma wszystkich składników to można kombinować 

KOCIO

(2010-09-09 19:01)

Właśnie mi sie piecze, ale pojawił mi sie mały problem, bo po pierwsze źle sobie popatrzyłam i zamiast 400 ml dałam 400g , a po drugie brakło mi jogurtu bo dadałam do obiadu trochę więc dodad[łam trochę śmietany i trochę mleka - ciekawe czy w ogóle będzie zjadlowe - zaraz sie przekonam

KOCIO

(2010-09-09 10:08)

Miło mi Bonieś że spodobała Co się moja roldka. Odnośnie Twojego pytania to hmmmm...prawdę mówiąc jest to pierwsza moja duża rolada w moim kulinarnym życiu, do tej pory robiłam tylko takie małe roladki, więc nie wiem jak to się dzieje że rolada się trzyma. Robiłam ją już wiele razy, czasem modyfikując "dodatki" i zawsze tak było, czasem się troche kruszyła, ale to zależało od tego jak bardzo rozbiłam indyka i po jakich "bojach" udało mi się ją zwinąc i obwiązać. Mam dwa podejrzenia : albo kwestia którą stroną fileta do środka - ja daję tą wewnętrzną która powstaje po rozcięciu do środka, albo może to sprawka piany z białek. Większość znanych mi przepisów na farsz czy mielone owszem zawiara jajko, ale całe , a tu akurat jest tylko białko i w dodatku piana. Może to to, ale kurcze nie mam pojęcia. A może to kwestia dociśniecia farszu jak sie go rozkłada na mięsie - ja to robię po prostu palcami. Może jak spróbujesz zrobić tą roladkę to się okaże. Nie bardzo wiem co Ci odpowiedzieć. 
A pulpeciki to tak jak doczytała około godzinki, ale to tez kwestia koloru, powinny lekko zbrązowieć. Pozdrawiam i smacznego   

KOCIO

(2010-08-14 17:43)

Dzieki Ursula, też dam łyżeczki , też staram sie ograniczać te "białe proszki", choć i tak wydaje mi sie że tu chodzi o łyżeczki, biorę się właśnie do pieczenia, mam nadzieję z efektem takim jak u Ciebie, pozdrawiam sedecznie 

KOCIO

(2010-08-13 21:31)

witaj,
ja też mam pytanie , czy aby na pewno 3 łyżki soli, bo to trochę dużo, dzięki za info i pozdrawiam

KOCIO

(2010-08-11 15:56)

zaraz jutro wypróbuję, mój mąż mnie o takie prosił już wiele razy, ale nie umiał sprecyzować (z wyj. tego że z Ukrainy) o jakie pomidory mu chodzi. Myślę że to jest to, dzięki za przepis.  

KOCIO

(2010-08-09 21:49)

a ja dodam, że przeczytałam raz że biszkoptem należy "walnąć" o podłogę, i pewnie teraz wszyscy sie śmieją i pukają w głowę, ja miałam tak samo, ale pewnego razu uznałam że raz kozie i spróbuję. Po upieczeniu , tj. po wyłączeniu piekarnika wyjęłam tortownicę ze świeżo upieczonym biszkoptem (zrobionym oczywiście tylko z jajek , cukru i mąki) i z dużą dozą nieśmiałośći upuściłam ją na ręcznik rozłożony na podłodze w kuchni z wysokości około 70 cm. I o dziwo nic sie nie stało, wstawiłam znów do pieca na poczekałam aż wystygnie. I okazało się że zabieg ten spowodował że biszkopt wyszedł równy jak stół. A jak się kroił :-))) na 3 piękne części.  Polecam tę metodę  - spróbujcie - kto się nie boi, a kto sie boi też niech spróbuje, Powodzenia  

KOCIO

(2010-08-09 20:16)

A dzisiaj zrobiłam z tymiankiem, parmezanem i czosnkiem+olej z orzechów arachidowych, do tego już na talerzu pomidorki z bazylią i szławią i wyszły super bruskietki :-))), dzięki wielkie za super przepisik na szybką kolację

KOCIO

(2010-08-07 21:29)

dietetyczny to on może i jest ,ale te kalorie :-( ale chlebek bardzo fajny

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij