Porcja dla 3 osób:
30 dag filetu z indyka
1 łyżka oliwy
1-2 łyżeczki białego octu winnego
sól, pieprz lub ostra papryka
mieszanka sałat (około 2-3 szkl)
sos:
2 jajka na twardo
4-5 łyżek jogurtu naturalnego
1 łyżeczka musztardy dijon lub sarepskiej
2 łyżeczki oliwy
2 łyżeczki soku z cytryny
sól, pieprz
dodatkowo:
5 średnich pieczarek
2 łyżeczki oliwy
sól
sok z cytryny
grzanki z pieczywa pszennego lub pełnoziarnistego
szczypiorek
Do przygotowania sałaty wykorzystałam, a jakże, sprzęt Philips - airfrayer do podsmażenia mięsa oraz blender do zmiksowania składników sosu. Zaledwie po kilkunastu minutach mogłam delektować się lekkim obiadem. Danie można przygotować również bez pomocników AGD, jednak puszystość zblendowanego sosu docenił nawet taki sceptyk jak ja :) Polecam.
Oliwę wymieszaj z octem, solą i świeżo zmielonym pieprzem. Mięso indyka pokrój w paski i połącz z marynatą. Piecz w airfrayerze przez ok. 12 minut w temp. 180 st. C. Jeśli nie masz airfrayera, możesz usmażyć mięso na patelni lub na grillu stołowym.
Pieczarki pokrój w plastry, podsmaż na oliwie, osól i skrop cytryną do smaku.
Przygotuj sos. Żółtka oddziel od białek, zblenduj na gładki sos wraz z jogurtem, musztardą, oliwą, świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny i przyprawami.
Na talerzach ułóż sałatę, ciepłe mięso z indyka i pieczarki. Posyp posiekanym białkiem jajek, szczypiorkiem. Polej sosem i podaj z grzankami.