Ciasto jest bajecznie proste i znacznie lepiej smakuje niż wygląda. Jeśli masz niepotrzebne białka i brak pomysłu, jak je wykorzystać, uwielbiasz czekoladowe smaki i masz parę minut wolnego czasu - to zapraszam do zrobienia.Przepis znalazłam na stronie smakujmy.pl i trochę go zmodyfikowałam.
1. Ubijamy na sztywno białka, powoli dodajemy ok. połowę cukru, cały czas miksując.
2. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
3. Ukręcamy masło z resztą cukru, mąką i kakao. Wyjdzie nam "takie coś" sypkie.
4. Dodajemy partiami "takie coś" do ubitych białek i delikatnie mieszamy łyżką.
5, Wykładamy ciasto do nasmarowanej i wysypanej bułką tartą małej formy (tortownica śr. 20 cm) i pieczemy na drugiej półce od dołu, termoobieg + dolna grzałka, ok. 30 minut (do suchego patyczka).
Ja w ciasto delikatnie powtykałam kawałeczki gorzkiej czekolady, można polać polewą, posypać płatkami itp.
Smacznego!