Może być fajny smak :) Daję do ulubionych.
Jeśli zalewamy śledzie w miseczce to jaka ma być zalewa zimna czy gorąca?
Ja znam Basie Betkowską........??? Ale nie wem czy piecze pierniczki.
Hi, hi :)) Zerknęłam na autorkę przepisu....... A żeś zajęty to szkoda..........mój umie tylko zagotować wodę na herbatę :))
Przecież to......kobita......:)
Aaaa chyba puszka maku z bakaliami ........bo dalej nie widzę maku a to makowiec :))
Makusiu o co chodzi na początku składników : uszka gotowejakaliami 850g ?
Świetnie wyglądają! A czym przykleiłaś noski? Nie odpadną w transporcie?
Dziękuję Wróbelku. Widziałam tą stronę ale myślałam, że może coś robiłaś. Po świętach coś poczynię tylko muszę zamówić odpowiednie materiały.
Na razie męczę stroik. Przykleiłam 34 bombki...........i jeszcze za mało. O rany!
Wkn jeśli chodzi o te moje butelki to nie wiem one są pierwsze i jak wcześniej pisałam malowane farbkami spożywczymi (absolutnie odradzam na tej zielonej takie maziaje się porobiły), które pomieszałam z farbą akrylową do ścian.
A lakierowane lakierem do drewna.......uuuu cuda.
Także wolę ich nie moczyć.
A jeśli chodzi o to o co pytałam Wróbelka - to są specjalne lakiery i farby do malowania na szkle, które można wypalać w piekarniku.
Ja osobiście kupiłam talerze ręcznie malowane (mój avatar - te w róże) i myję ręcznie i nic się nie dzieje.
A Wróbelku Ciebie chciałam zapytać.
Oglądałam Twoje malowane filiżanki i wypalane w piekarniku. Cudowne.
A robiłaś tak może z decupagem (tzn. serwetki?) .
Nie wiesz czasem czy trzeba lakierować cały talerz cz tylko motyw naklejony? Mam białe talerze i chciałam zrobić z nich takie np. do pizzy albo z mufinkami........Nie wiem czy znasz ten sklep int. Rs1 - cudne maja ale drogie.........Można samej machnąć.
Te wypukłości to klej na gorąco (ten z pistoletu). O ile na butelce fajnie dość wyszło (pomalowałam na biało a na końcu na srebrno) o tyle bombka zupełnie do kitu. Brzydka. Pomysł zaczerpnęłam z internetu:)
A o które elementy pytasz?
Dzięki bajaderkoo...........tylko szkoda, że nie ma śniegu :(
Ooo zapomniałam dać komentarza.....ostatnio zrobiłam - fakt, że pieczarek było więcej niż ziemniaków :) Ale bardzo dobre. Polałam sosem czosnkowym. Pycha!