Doprawdy sija jestem zaskoczona, że masa się ważyła...ta masa gotowana to nic innego jak budyń....mi nigdy się nie zważyła. Odważę sie sie stwierdzić , że ona nie ma prawa sie zważyć...nie mam pojęcia co źle robiłaś...
Żółtka ucierasz z cukrem (najlepiej w garnku, w którym potem będziesz gotować budyń). W osobnym garnku zagotowujesz mleko z cukrem waniliowym. Po zagotowaniu zalewasz mlekiem masę żółtkową....stopniowo, nie wlewasz wszystkiego mleka na raz, energicznie mieszając. Po połączeniu mleka z żółtkami stawiasz garnek na ogniu i zagotowujesz budyń aż zgęstnieje..pilnując aby sie nie przypalił.
Może napisz jak robiłaś po kolei to wtedy coś zaradzimy.
Cieszę się ogromnie, że nie bałaś się skorzystać z mojego przepisu, tym bardziej że jako pierwsza go wypróbowałaś. Pozdrawiam.
Bardzo smaczny jabłecznik..a beza dodaje jej uroku i sprawia , że je się go oczami.... Jestem zadowlona z tego ciasta, beza ładnie wyrosła...tylko trochę sie przypiekła. Ponieważ wszytsko robiłam tak jak w przepisie...również temp. ustawiłam na 180 jak podaje jema4....ale moj piekarnik chyba mocniej grzeje..i na przyszłość muszę pamietać żeby zmniejszyc temperaturę. Ciasto wszytkim smakowalo..teściowa myślała że kupilam w cukierni. :-)
frygfryda - Ja zawsze dodaję szynkę domową wieprzową.
Konserwowa odpada, bo ma swoisty smak i zdominowała by cała sałatkę.
Jeśli chodfzi o drobiową to możesz spróbowac ..jednak smak sałatki będzie inny niż z tą, którą najbardziej polecam, czyli wieprzową.
Pozdrawiam.
elucja - bardzo mi miło, że sałatka smakowała.
justynka sz dziękuję za tak pochlebny komentarz.....cieszę się ogromnie, że biszkopt smakował..u mnie w domu bardzo często pieczemy ciasta wlaśnie na tym biszkopcie..bo jest niezawodny i smakuje wyśmienicie.
jaki smak ma ta zupa? czy nie jest ona troche mdła? prosiłabym o w miarę szybką odpowiedź.....bo mam ochote ją wypróbować. Pozdrawiam
no cóż...nie sprawdzałam w przepsiach czy takowy placek już istnieje..mam nadzieję że nikomu nie będzie przeszkadzało jeśli będą dwa przepisy......
Inka200 skusiłaś mnie tą zapiekanką....wypróbuję ją czym prędzej i oczywiscie dam znac jak smakowała.......tylko ja nie przepadam za ogorkami konserwowymi i raczej dam kiszone.....pozdrawiam :-)
Czy ktos mnoże smażył te oponki we frytkownicy? jeśli tak to w jakiej temperaturze...to by mi znacznie ułatwiło smażenie, zamierzam je jutro zrobić i wolałabym uniknąć przelewania oleju do innego gara...:-)
ostatnio "pluje" na wędliny kupowane w sklepach... śliskie i wodniste..bleee..wiec postaniowiłam w końcu zrobic sama szyneczke ..bo domowa przecież najlepsza...i udało mi sie ..marynowałam przez 6 dni, obsypałam przed pieczeniem przyprawą do mięs Knorra, włożyłam do rękawa iiiii...bez większego wysiłku mam najlepszą wędlina jaką jadłam do tej pory......Takie to proste.....
Nie wytrzymałam i zrobiłam zdjęcia mojej szyneczki......
Zrobiłam roladę...PYSZNA JEST!!!!!!! Potwierdzam wszystkie w/w komentarze. na jednej sie nie skończy....jeszcze nie raz będę wracać do tego przepisu. Dziękuję i pozdrawiam.
gdzie można kupic pierożki tortellini z mięskiem...przyznam szczerze że pierwszy raz spotkałam sie z taką nazwa produktu...a sałatka zapowiada się dość ciekawie..... chciałabym ja wkrótce wypróbowac ..jeśli może mi ktoś odpowiedziec będe wdzięczna
karkóweczka pyszniutka....pieczona w rękawie do pieczenia - pół godziny w 200 stopniach, a potem w 170. Następnym razem spróbuję zrobić z innego mięska. Pozdrawiam i dziękuję za przepis.
Właśnie piecze mi sie ta karkóweczka...i jest boooski zapach......yymmmm....
czy do zalewy dodaje się zwykłą sól czy inną np. peklowaną?