Przepis pokazał mi się dzisiaj na FB, na tyle sugestywny, że musiałam go zrealizować.
Jako, że zmodyfikowałam wersję oryginalną zapisuję, aby nie uciekło, przy okazji dzieląc się z Wami, może ktoś będzie miał ochotę na takie jesienne śniadanie. Wymieszać składniki na gofry, upiec wg instrukcji własnej gofrownicy. Ja mam okrągłą gofrownice, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić prostokątne czy kwadratowe, a może serduszkowe gofry.
Ciasto jest dosyć wiotkie, gdy wyciągamy z gofrownicy, taki urok gofrow serowych, ale po chwili sztywnieje.
Gofry wystudzić.
Wymieszać składniki masy. Przełożyć gofry, posmarować górę i boki.
Udekorować orzechami i wiórkami.
Schłodzić.
Smacznego!