Przepis na dużą blachę;
Składniki:
1 szkl. mąki zwykłej
1 szkl. mąki pszennej razowej
2 szkl. otrąb - u mnie 1 szkl pszennych, po 0,5 żytnich i owsianych
1 do 2 szkl cukru - w zależności od lubienia słodkości. U mnie 1 szkl.
200-250 g margaryny
2 kg jabłek (renety)
Składniki do modyfikacji:
płatki no owsiane - dodawane w skład składników suchych
ziarna słonecznika - dodawana do składników suchych jako "ekstra"
orzechy - na jabłka - jako dodatkowa warstwa
marcepan - j.w. Należy pamiętać o zmniejszeniu ilości cukru
krówki - pokrojone w plasterki - j.w.
Składniki sypkie dokładnie wymieszać. Na dno blachy wysypać 1/3 - to jest około 10 łyżek. Równomiernie rozłozyć, wygładzić powierzchnię.
Dodać połowę potartych lub pokrojonych drobno jabłek.
Na to wysypać kolejną warstwę suchych składników.
Dalej warstwa jabłek.
Na wierzch reszta składników sypkich.
Schłodzoną margarynę pokroić w cieniutkie plasterki (od grubości plasterków zależy gramatura zużytej margaryny). pokryć nimi całą powierzchnię ciasta.
Piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 45 minut.
Podawać na ciepło lub na zimno. Z lodami (szczególnie wersja na ciepło) lub bez.
W każdej wersji przepyszna.
Bardzo ciekawa propozycja zamiany kaszy manny na otręby i pomieszania mąki pszennej z razową - szarlotka na pewno zdrowsza, a i smak podejrzewam wart uwagi. Chętnie sięgnęłabym po wersję rozpustną - z lodami :)
Według mnie lepsza. Otręby po nasączeniu margaryną robią się lekko chrupiące. i chyba łatwiej nasiąkają wilgocią - w przypadku kaszy zdrzało mi się mieć na dnie mieszankę suchą luzem. tutaj wszystko było nasączone. Ponad pół blachy ciasta zniknęło w jedno popołudnie. nawet Młoda stwierdziła, że dobra - no ale ona nie znała składu (wolałam nie informować, bo otręby postawiłyby w kategorii beee)