Wszystkie składniki muszą być dokładnie umyte i oczyszczone. Do 6 litrowego szybkowara nalać wodę i włożyć wszystkie składniki w podanej obok kolejności (mięso, warzywa, przyprawy i zieleninka). Gotować ok 15 minut na "pełnej parze" i wyłączyć gaz. Najlepiej aby pokrywkę zdjąć kiedy ciśnienie samo się wyrówna (nie ochadzać pod zimną wodą) dzięki temu będzie klarowny. W ten sposób po zdjęciu pokrywy rosół jest klarowny a ewentualne szumowiny zbierają się na liściach, które można łatwo zdjąć.
Podawać z ulubionym makaronem.
Wszystkie składniki mam zawsze zamrożone, dzięki temu zawsze mogę mieć rosół w pół godziny!
A po co daje się buraka do rosołu? Czy to ma jakiś związek z tym szybkowarem?
Burak nie ma związku z szybkowarem. Zawsze daję go do rosołu, on też dodaje kolorku.
No to mi wygląda bardziej na cieńki barszcz czerwony do picia. Nigdy nie daję buraka do rosołu.Pierwsze słyszę. No ale faktycznie można spróbować. Czy jest wtedy jakiś sodkawy posmak?
Mały buraczek nie zmieni smaku. A swoją drogą nie próbowałam gotowanie barszczu z 1 buraczka.
Rosół z szybkowaru jest smaczny
tylko małe sprostowanie - cebulę przypieka się na klarowność, a na kolor jeśli nie uzyska z mięsa i warzyw można dodać brązową łupkę z cebuli a zamiast Maggi listki lubczybka smacznego ..☺
Oj mi by się nie udało takiego zrobić gdyby nie mój nowy parowar.