Racuszki są pychotkowe. :) Rob się je szybciutko jak najdzie ochotka na słodsze jedzonko.
Dokładnie. Zwykle jakieś 2 jabłka gdzieś w domu leżą, jajka i mąka też, więc w razie potrzeby zrobienia szybkiego obiadu albo kolacji, takie placuszki są jak znalazł. W różnych regionach Polski mówi się na nie placuszki albo racuszki - ja jestem nauczona, że racuchy to na drożdżach a placki na proszku albo na ubitych białkach :)
Przepis jak dla mnie...szybko i bardzo smacznie :)
I na wykorzystanie nadplanowych białek, np. z pieczenia kruchego ciasta lub ciasteczek :) Ostatnio lubię też zrobić coś w rodzaju omletu na białkach - bardzo smaczny z dżemem wiśniowym.