To pasta do pieczywa będąca efektem potrzeby chwili. Chyba każdy ma taki dzień, gdy otwiera lodówkę, spogląda pochmurnie na półki pełne ulubionych wędlin, nabiału, warzyw i dodatków i... nie ma ochoty przyrządzać z nich tradycyjnych kanapek, które podobno można jeść aż do znudzenia, ale... no właśnie...
Wówczas powstają przepisy takie, jak ten:
Masło utrzeć na puch, drobno starte rzodkiew i ogórki odcisnąć z nadmiaru soku (choć nie jest to konieczne, pasta wchłonie nadmiar płynów, odpoczywając przez kilka godzin w lodówce). Wszystkie składniki dokładnie połączyć. Doprawić so smaku. Odstawić do lodówki na kilka godzin do przegryzienia.
Podawać do świeżego pieczywa z grubym plastrem dojrzałego pomidora.