nie obchodzę Halloween. Ale takie paluchy musiałam zrobić. Wygląd świetny, a i smak dobry. Pod niektóre „paznokcie” dałam kapkę dżemu śliwkowego…
Zmiksować masło z cukrem, dodać jajko, olejki, potem mąkę z proszkiem i sól, wyrobić ciasto. Kulę ciasta włożyć do woreczka i schłodzić w lodówce min. 30 minut. Wyjąć ciasto (najlepiej 1/4, a resztę trzymać w lodówce żeby nie zmiękła) brać 1 łyżkę ciasta i formować paluszek, wciskając na koniec migdał w miejsce paznokcia. Paluszki formujemy mniejsze bo podczas pieczenia rosną. Piec w dobrze nagrzanym piekarniku do 200st. około 10-12 minut. Ja nastawiłam na 220st. Ważne żeby piekarnik był gorący bo w mniejszej temp paluchy mogą rozpłynąć się…no to smacznego…: )