mikolcia ja tez robiłam małe pączki (ale sporo urosły)do tłuszczu wrzucałam surowe kawałki ziemniaków a piekłam naprawde na wolnym ogniu a gdy była potrzeba to nawet gasiłam ogien na chwile więc gdy zobaczysz ze sie szybko spiekaja to moze zestaw na chwile garnek z płyty
I znowu awantura o pączki. Mnie naprawdę nie interesuje czy to są zdjęcia pączków Nutelli czy kupione przez nią za rogiem. Najważniejsze jest to, że przepis wypróbowałam i wiem, że pączki są rewelacyjne.
nutello twoje pączki są przepyszne i mi też wyszły "jak ze sklepu" nie wstawiłam zdjęcia, bo oddałam aparat do naprawy i szczerze żałuję, że tak się stało. malutka_megi czy złośliwości na temat tych pączków to hobby czy obsesja?
Mocno się zastanawiam, po co komu ta awantura o zdjęcia! Piekę te pączki już bardzo długo i zawsze mi wychodzą takie ładne jak na zdjęciu, to rzeczywiście jakaś obsesja zdjęciowa. Nutello nie przejmuj sie tymi uwagami, wiemy wszyscy, że masz super przepisy i korzystamy z nich, pozdrawiam danka
Nutello dziękuję za pyszne pączusie. Od zagniatania ciasta, zrobiły mi się odciski... ale było warto sie pomęczyć
Ja robiłam wczoraj pączki i wyszły rewelacyjne. Zamiast posypywać cukrem pudrem zrobiłam je w lukrze i są palce lizać :) pozdrawiam.
Pączki Wychodzą przypalone , a w środku nadal surowe ...pomimo że robiłem malutkie , także zamiast kupywać te wszystkie składniki i mordować się lepieniem ich i smażeniem ....po prostu kupcie sobie z 10 pączków i wyjdzie taniej i smaczniej
Zadziwiające, wszystkim wychodzą tylko Tobie nie. Może po prostu naucz się piec hihihihi
poza tym dzisiaj się zalogowałes i tak od razu krytykujesz?Szybki jesteś!!!!
Bea39,nie wszystkim wychodzą.Starczy poczytać komentarze.Też je robiłam i nie wyszły,ale nie komentowałam tego,bo myślałam,że coś zrobiłam żle.
MaroBot, może ogień był za duży? To się często zdarza jak za mocno wrze poz pączkami.
O to chodzi. To nie wina przepisu tylko smazenia za krotko w za wysokiej temperaturze. Oczywistym jest ze wtedy sie z wierzchu spala a w srodku niedopieka. Sama rozgrzewajac tluszcz na paczki i w ogole na wszystko smazone w glebokim tluszczu sprawdzam temperature koncem drewnianej lyzki. Zanurzam ja w tluszczu i jesli natychmiast powstaja wokol niewielkie babelki tluszcz ma wlasciwa temperature. Bable swiadcza o zbyt wysokiej a ich zupelny brak o zbyt niskiej temperaturze. W zbyt niskiej temperaturze ciasto sie nie piecze tylko nasiaka tluszczem i jest niesmaczne. Mozna tez wrzucac kawaleczek miakiszu chleba lub kawaleczek ciasta paczkowego jesli rumienia sie na zloto teperatura tluszczu jest optymalna. Nalezy rowniez pamietac o regulacji temperatury w czasie smazenia. Wiadomo porcje ciasta tluszcz lekko schladzaja jesli zas go zbyt podgrzejemy bedzie za goracy wiec niewprawni powinni probe lyzki ponawiac przed kazdym wrzuceniem kolejnej partii paczkow. Moze moje rady sie komus przydadza.
Dzięki Dorotko:) Sama bym tego lepiej nie napisała, oczywiście masz całkowitą rację, dzięki
Pączusie super!!!Bardzo aromatyczne i mięciutkie.Dosmażone w środku,trochę bawienia z ciastem,ale wszystko warte tego smaku.Nie udał mi się pasek jasny posrodku ale to wina na pewno tego,że nie miałam wystarczającej ilości oleju i nie pływały sobie swobodnie.Następnym razem będą miały więcej No i zjedzone w mgnieniu oka,bo zrobione z połowy porcji :-)
przepis jest rewelacyjny ,ciasto wyrabiałam malakserem ,było puszyste a nawet wyszedł pierścień
jeśli chodzi o jasny pierścień na środku to zależy on od dobrego wyrobienia ciasta
Również zrobiłem... wyszły bardzo dobre... ale w trakcie robienia ciasto wydało mi się stanowczo za rzadkie więc dodałem więcej mąki. Wszyscy zjedli ze smakiem.
Czy mogę zamiast smalcu użyć oleju? Mieszkam za granicą i nie ma tu smalcu, bo już szukałam:/
Tak, jeżeli nie masz smalcu na oleju powinno się udać.
Zrobiłam te pączki - przepyszne pączusie-mniamniusie najwspanialsze na świecie Polecam naprawdę rewelacjaWszyscy byli zachwyceni:) i już pytają o przepis. Mój mąż powiedział, że 100 razy lepsze niż te, które robi jego mama haha. Dzięki Nutella jesteś wielka
rzeczywiście bardzo dobre. ale mąki w przepisie jest stanowczo za mało. musialam dodać chyba z trzy razy tyle, żeby móc odkleić ciasto od palców
A ja dziękuję Dorocie zza plota twoja rada okazała się bezcenna
ASTI a to mi baardzo milo bo paczki nutelli sa przepyszne i jesli moglam Ci pomoc w ich wykonaniu to juz mi sie dziub smieje od ucha do ucha...
piekarz czy ja wiem czy wyszły:) kształtem mało przypominają pączki ale w smaku może są takie same ;)
No i zrobiłem. Mi to zajęło kilka godzin, ale robiłem pierwszy raz w życiu - wyglądają naprawdę smacznie - ale chyba rzeczywiście za mocno siąkną tłuszcz... ktoś sugerował, żeby dać więcej spirytusu. Spróbuję następnym razem - a na razie jeszcze nie jem, bo jestem już pełen od samego wąchania :-D Poczekam, aż moje Misio wróci z pracy...
Pączki są przepyszne, po prostu niebo w gębie.Wszystko robiłam wedlug przepisu i wyszly super.Robiłam je już dwa razy, praktycznie pod rząd, ponieważ mężowi i znajomym bardzo smakowały.Zniknęly z talerza w oka mgnieniu. Ja smażylam na oleju i nie nasiąknęły tłuszczem.Na oleju, ponieważ w Paryżu nie widziałam jeszcze smalcu w sklepach. Dziękuję za wspanialy przepis i pozdrawiam.
Strasznie sie balam jak zaczelam robic te paczki , haha..robilam je pierwszy raz . NIEBO W USTACH !!!!!! pychota !, nie mozna sie nimi najjesc :)) ....dzieki za przepis i satysfakcje ,ze sie udalo :)))
dodam jeszcze ,ze ja uzylam mrozonych drozdzy i wyrabialam ciasto robotem mixerem ( robotem kuchennym ) , ciasto wyszlo przepiekne , elastyczne z mnostwem pecherzykow powietrza
moje pączki nie wyszły ,ciasto było ładne,choć wydaje mi się że trochę za rzadkie, poza tym wszystkie się spaliły i nasiąkły tłuszczem
Skoro wyszły za rzadkie trzeba było dosypać mąki. A jeżeli się spaliły to smażyłaś na zbyt dużym ogniu albo po prostu za długo. Żeby nie nasiąkały tłuszczem trzeba do niego dolać trochę spirytusu chociaż ja nie miałam takiego problemu.
A i zapomniałam dodać, by nie chłonęły tyle tłuszczu, tak jak moja babcia, dodaję do tłuszczu odrobinę octu. Robię tak również w przypadku smażenia faworków, i dodatku octu wogóle nie wyczuwa się.
Dzisiaj zrobiłam pierwsze w swoim życiu pączki właśnie z tego przepisu i wyszły pyszne.
te pączki to katastrofa!! skladniki sa zle dobrane 200g masla na 500 g maki wychodzi sam tluszcz, najpierw nameczylam sie zeby wyrobic ciasto co trwalo 3 godziny a przy klejeniu rozlepialy sie, w rezulatcie przy smazeniu rozwalily sie prezsiakly jeszcze olejem i i tak byly surowe bo gdyby dluzej piec to by sie spalily..nakarmilam tym ptaki.. masakra !!!!!!!nie wiem jak wam wyszly paczki wedlug podanego przepisu!!!!ale NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ooo zalezy kto smazy, zlej baletnicy to wiesz. Z tego jak opisujesz to po prostu albo nie masz doswiadczenia albo niestety niepoprawnie wykonalas. Ciasto nie ma zlych proporcji. Niektorzy musieli dodac nieco wiecej maki co zalezy od suchosci maki. Sama robilam te paczki i wyszly pyszne. Jezeli jestes jeszcze niewprawda "paczkownica" polecalabym nadziewac gotowe paczki strzykawka gladka, bezpestkowa, lekko podgrzana marmolada. Nie bedziesz miala wtedy problrmu z rozklejaniem. Poczytaj komentarze do przepisu moze wtedy odkryjesz Twoj blad. Powodzenia w dalszym zmaganiu z kuchnia!
dziekuje tygryskowi4623 za cenna wskazowke gdyz bede robila paczki po raz pierwszy i rowniez w okolicach Rodez gdzie mieszkam nie widzialam smalcu i zastanawialam sie kogo by tu spytac o olej; no i prosze jest odpowiedz; odezwe sie jak zrobie poaczki i sprawdze czy starczylo mi talentu; pozdrowienia
witam serdecznie; zrobilam paczki ale niestety mimo iz robilam je patrzc na przepis to i tak chyba cos pokrecilam bo daleko im do idealu ze zdjecia hihi; drozdze wyrosly ladnie i ciasto tez ale jak przyszlo do lepienia placuszkow to owszem lepily sie ale do moich rak wiec cos poszlo nie tak a na koniec naciagnely troche tluszczem, smazylam na oleju; no coz maz powiedzial ze w smaku sa dobre ale te na zdjeciu to poezja a te moje to jak brzydkie kaczatko; to nic nadal bede probowala az w koncu sie uda; pozdrawiam
Asiu jesli lepily sie do Twoich rak tzn.(oczywiscie wedlug mnie) ze za krotko gniotlas ciasto,a co do oleju to zawsze je robie na nim, bo niestety tu gdzie mieszkam nie ma smalcu i tak są superwlasnie sie zabieram za robienie sylwestrowych paczkow na specjalne zyczenie moich znajomych, ktorzy pozdrawiaja Nutelle Nastepnym razem beda lepsze
SPRUBOWAŁAM I WYSZŁY REWERACYJNE UMYWAJŚ SIĘ DO TYCH ZE SKLEPU
Droga Nutello, probowalam twoje paczki juz drugi raz i niestety nie wyszly. Ciasto wychodzi super ale mam duzy problem ze smazeniem. Spalaja mi sie zanim usmaza sie w srodku. Probowalam na smalcu i na oleju. Najpierw podgrzewalam tluszcz dosyc mocno a potem skrecalam na mniejszy ogien. Nic z tego, taki sam rezultat, w srodku surowe a na zewnatrz spalone. Moze ty masz jakas porade co do tego smazenia. Pozdrawiam.
Witam!
piekłam pączki dwa razy....Mam problem z ciastem ale i z pieczeniem również.....ciasto było strasznie rzadkie, ugniatałam je bardzo długo aż w końcu zwątpiłam...co zrobić, żeby ciasto było dobrze wyrobione??kolejnym moim koszmarem to lepienie samych pączków.....owszem samo ich nadziewanie nie było problemem, ale smażenie było straszne....niestety rozklejały się, marmolada wypływała a w środku były surowe...mimo pieczenia ich 4 min...co robić??
elqa123 (2008-02-16 12:43)