1. Do rondelka włożyć margarynę (ja dawałam Palmę), wsypać cukier i kakao, dodać olej i wodę. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, aż masa uzyska jednolitą konsystencję. Zdjąć z ognia i wystudzić
2. Do przestudzonej masy dodać żółtka, wsypać mąkę przesianą przez sito i wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz z cukrem waniliowym. Całość dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z ciastem.
Nie zrażać się gęstością ciasta, ponieważ po dodaniu białek nieco zrzednie :)
3. Do ciasta dodajemy owoce. W moim przypadku były to wiśnie (drylowane!), jagody oraz maliny, można dodać również poćwiartowane orzechy włoskie. Delikatnie wymieszać.
4. Całość przelać do prostokątnej foremki posmarowanej margaryną i wysypanej bułką tartą.
5. Piec ok. 50min w piekarniku nagrzanym do 180oC.
6. Upieczone i ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem :)
Ciasto znikęło w przeciągu jednego wieczoru :)
Smacznego :)
Dzisiaj piekę wg Twojego przepisu, dam znać jak będzie nadawał sie do spożycia. Oczywiście o ilę czegoś nie zepsuję.
No więc upiekłam. Z wydrylowanymi czereśniami i rodzynkami. Bardzo dobre, puszyste ciasto, a do tego wilgotne. Piekłam jednak godzinę, widocznie czereśnie swoje zrobiły. I polukrowałam. Pycha i bardzo szybko się je robi co też jest dużym atutem. Polecam wszystkim, naprawdę warto! Dzięki.
zrobiłam wczoraj te ciasto i szczerze polecam!!!
a oto ono: dodałam maliny i jeżyny
Zrobiłam to ciasto z malinami i wyszło przepyszne, serdecznie wszystkim polecam.
Zrobiłem ciasto i myślę ze nie jest to najlepszy przepis,murzynek nie powinien być taki zbity wyglądać jak jedna masa ciężka jak pokazała to jedna z osób ciasto powinno być wysokie i pulchne.
to zależy... niektórzy wolą taki jak jest ciasto brownie czyli ciężki i zbity :)