Pewnie, że zwyczajna kroma chleba z plastrem sera albo wędliny jest łatwiejsza do zrobienia. I mniej czasochłonna. Ale nie daje takiej przyjemności jedzenia jak mini kanapeczki z własnoręcznie przygotowaną pastą z wędzonego łososia.
To propozycja na miłą kolację ze znajomymi, dla których wygląd poczęsunku ma równie duże znaczenie, jak smak dań, których będą próbować.
To świetny pomysł na wielkanocne śniadanie, którym chcemy zrobić wrażenie na gościach.
Twarożek wymieszać z jak najdrobniej posiekanym łososiem i musztardą. Przyprawić do smaku odrobiną soli. Pastę nałożyć do szprycy z końcówką o dość dużym ozdobnym otworze i wyciskać na cienkie kromki świeżej bagietki posmarowanej masłem.
Na każdą kanapeczkę nałożyć nieco musztardy dijon, udekorować koperkiem i świeżym ogórkiem.