Parówki kroimy na pół. Końce nacinamy "na krzyż" i gotujemy w wodzie. W tym czasie smażymy pieczarki na patelni. Wode z parówek wylewamy i dodajemy już pieczarki. Wszystko zalewamy zwykłym najtańszym ketchupem :) Nie potrafie powiedzieć jaka ilość dokładnie wszystkiego ma być ale to już będzie widać od razu na oko. Najlepsze na impreze. U mnie tego nigdy nie może zabraknąć. Schodzi jako pierwsze. A jest wyjątkowo szybkie i tanie. Naprawde polecam. Jak zrobie na nastepna impreze to od razu wstawie fotki :) Życzę Smacznego :D
Scooby (2009-11-13 15:29)
Witaj!Twoje koziołki to super rewelacja na całej linii.Ja trochę zrobiłam inaczej,bo parówki przekroiłam na 4części i każdą z obu stron ponacinałam na krzyż.Co mi to dało-było poprostu więcej parówek i mniejsze kawałki.Jeszcze raz dzięki za tak wspaniały i bardzo smaczny przepis.Pozdrawiam gorąco.