Robie dokladnie jak ty, skopolendro - 2:1 to wg mnie idealna proporcja wody do ryzu.
faktycznie macie rację klasycznie jest 2:1 ja zwykle robię troche na oko,i patrzę żeby ryż był ledwie przykryty wodą.,poprawiam
co to "rądel"?
aczk .. '' rądel '' to , to samo co '' rondel '' !
Wydaje mi sie, ze zadna z podanych przez Ciebie metod nie uczyni risotto.
Bo risotto po pierwsze gotuje sie ze specjalnej odmiany ryzu (arborio) tzw klejacej.
I rzecz w tym, ze trzeba uniknac sypkosci. Risotto gotuje sie o wiele dluzej niz normalny ryz.
A wiec wsypany do rondla ryz podlewamy pierwsza chochelka rosolu i odrobina wina bialego,
czekamy az wsiaknie caly czas mieszajac drewniana lyzka. Powtarzamy dolewanie wiele razy,
baczac by plyn ktorym podlewamy ryz byl ciagle na granicy wrzenia. Wszystkie elementy z ktorych ma skladac sie risotto dajemy na poczatku, np risotto z prawdziwkami gotuje sie razem z prawdziwkami.
Na koncu dodajamy parmezan.
Mam nadzieje, ze nie urazilam Cie w niczym. Pozdrawiam serdecznie.
Nie uraziłaś mnie ja wolę jednak ryż sypki i w życiu nie kupiłam specjalnej odmiany do risotto,wiesz kiedyś dostępny był 1 rodzaj ryżu i tyle.Jednak chętnie wypróbuję Twój przepis,bo narobiłaś mi smaku tymi prawdziwkami.Pozdrawiam.
skopolendra (2010-10-22 14:55)
Ja kupuje zawsze sypki ryz (torebkowego nie uznaje), najlepiej Bsmati lub jasminowy.Gotuje na kostce rosolowej w proporcjach 2 szkl wody, 1 szkl ryzu.Po zagotowaniu zmniejszam gaz na maksymalnie maly, gotuje do wchloniecia wody.NIE MIESZAM.Po ugotowaniu dodaje lyzke masla, troche smietyny i koperek , pietruszke albo jakies ziola, zalezy od tego z czym ma byc podany..Moja babcia tez gotowala ryz sposobem klasycznym, Twoj sposob praktyczny stosuje wtedy gdy robie risotto.Fajnie, ze piszesz o sposobach gotowania ryzu.Sama dluzszy czys myslalam, ze to wyzszy szola jazdy.Pozdrawiam