Umyte mięsko zalewam ok 3l wody dodając 3 marchewki, 2 pietruszki, seler i por. Sól, pieprz do smaku, 3-4 liście laurowe, 6-8 bobków ziela. Gotować do miekkości mięsa. Co do powstałego szumu - nie koniecznie trzeba go usuwać łyżką przy gotowaniu.
W tym czasie, pozostałe 3 marchewki ścieram na tarce o małych oczkach i blanszuje, czyli zalewam wrzątkiem na krótki czas ok 3-5 min. Całą główkę czosnku siekam na drobno.
Ugotowane mięso wyciągam, studzę i kroję na drobno. Do dużej miski wrzucam pokrojone mięso, startą marchew, posiekany czosnek i natkę - mieszam.
Powstały rosół przelewam przez lniana ściereczkę do drugiego garnka. Z całości wywaru potrzebuję tylko 1,5 litra.
W klarownej zalewie rozpuszczam dokładnie żelatynę. Używam do tego sześciu niewielkich salaterek, w których rozkładam mięso, po czym zalewam je rosołem. Odstawiam w chłodne miejsce a po paru godzinkach, gdy galaretka stężeje podaję lekko skropioną octem w towarzystwie pieczywa.
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".