Porcja dla 8 osób:
200g czekolady deserowej (kuwertury)
250g owoców agrestu
100g winogron zielonej odmiany
1 łyżeczka soku z cytryny (opcjonalnie)
1 łyżka cukru
2 pełne łyżeczki żelatyny
1/4 szkl wody
Samodzielne zrobienie pysznych nadziewanych czekoladek wcale nie jest trudne. Wymaga jedynie nieco cierpliwości, ale aby zrobić wrażenie na gościach, warto poświęcić kilka minut na przygotowanie czegoś efektownego i wykwintnego. Czekoladki agrestowe są delikatne jak marzenie i szaleją za nimi szczególnie dzieci. Zwykle szaleją tak skutecznie, że niewiele zostaje dla dorosłych...
Żelatynę wymieszaj 2 łyżkami zimnej wody, poczekaj aż napęcznieje. Resztę wody zagotuj i posłodź. Wlej do żelatyny, mieszaj do rozpuszczenia.
Owoce umyj, przełóż do sokowirówki, wyciśnij sok. Wymieszaj z ostudzoną żelatyną. Możesz podkreślić smak nadzienia, dodając nieco świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Naczynie wstaw do lodówki, mieszaj co jakiś czas trzepaczką, aby powstała jednolita puszysta pianka.
Czekoladę połam, rozpuść na parze. Silikonowe foremki smaruj czekoladą za pomocą pędzelka. Wstaw do lodówki na kilka minut do stężenia, następnie powtórz czyność smarowania, aby nie było prześwitów. Gdy czekolada zastygnie, wypełnij owocowym nadzieniem za pomocą szprycy i odstaw do schłodzenia.
Na koniec zalej foremki czekoladą i wstaw na około pół godziny do lodówki. Ostrożnie wyjmij czekoladki z foremek, udekoruj i podaj.