A)DO ZROBIENIA CIASTA MARCHEWKOWEGO:
1. DWIE SZKLANKI STARTEJ NA TARCE MARCHWI.
2. DWIE SZKLANKI MAKI
3.CZTERY JAJKA
4.200ml OLEJU (NIEPEŁNA SZKLANKA)
5.200g CUKRU (MOŻNA UZYĆ BRAZOWEGO)
6.DWIE ŁYŻKI MIODU
7.JEDNA ŁYŻECZKA CYNAMONU
8, DWIE ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA
9.SZCZYPTA SOLI
10.(MIXER,MISKA.MIESZADŁO LUB DUŻA ŁYŻKA,FORMA DO PIECZENIA LUB TORTOWNIA ( JA A WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA PROPONUJE FORME DO PIECZENIA BABKI.)
B) SKŁADNIKI POCZEBNE DO ZROBIENIA POLEWY TOFFI
(JEŻELI KTOŚ NIE CHCE LUB MA INNY POMYSŁ NA POLEWĘ TO NIE JEST ONA WYMAGANA .PROPONUJE TAGRZE POLEWĘ CYTRYNOWĄ-ALE NIESTETY NIE MAM NA NIA PRZEPISU )
1.SZKLANKA CUKRU(MOŻE BYC BRĄZOWY)
2.85g MASŁA (1/4 KOSTKI)
3.250ml ŚMIETANY (KREMÓWKI LUB 12%)
4.1/2 ŁYŻECZKI AROMATU WANILI
5.3-4 KROPLE OLEJKU MIGDAŁOWEGO (AROMAU)
MOZNA TAGRZE GODAAC 2 KROPLE OLEJKU MIĘTOWEGO.
A) CIASTO MARCHEWKOWE.
1.NA POCZATEK FORMW WYSMARUJ MASŁEM . NASTEPNIE 4 CAŁE JAJKA SZCZYPTE SOLI , 200g CUKRU ZMIXUJ ... NA PUSZYSTĄ MASĘ DODAJ 2 ŁYŻKI MIODU I ZMIXUJ..
2.DO MASY DODAJ 2 SZKLANKI MAKI,2 ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA, 200ml OLEJU, I 1 ŁYŻECZKE CYNAMONU (ZMIXUJ)
3.NASTĘPNIE DODAJ 2 SZKLANKI MARCHWI I WYMIESZAJ!!
4.PRZELEJ DO FORMY ..
5.DO NAGRZANEGO PIEKARNIKA NA 175 STOPNI NA OK. 40-45 MIN..
B)POLEWA TOFFI.
1. NA ROZGRZANA PATELNIE WSYP SZKLANKE CUKRU (MA SIE ROZTOPIC I MIEĆ JASNO BRĄZOWY KOLOR
2.DO ROZTOPIONEGO CUKRU DODAJ 1/4 MASŁA( 85g) dokładnie wymieszaj
3.DO EYMIESZANEJ MASY DODAJ 250ml ŚMIETANY KREMÓWKI LUB 12%i dokładnie wymieszaj.
4.NASTĘPNIE 1/2 ŁYŻECZKI AROMAU WANILI dokładnie wymieszaj
5.ORAZ 3-4 KROPLE OLEJKU (AROMATU) MIGDAŁOWEGO dokładie wymieszaj
NASTEPNIE GDY CIASTO SIE UPIECZE POLEJ JE POLEWĄ!! MNIAM!
ŻYCZE SMACZNEGO CIASTA MARCHEWKOWEGP!!POCZUJ SIE JAK W NIEBIE!!
Angela,nie mozna było inaczej?Każdy kiedys zaczynał na internecie.Możesz napisać to inaczej?Po co ten jad?
Oj tam - dziewczyna się spieszyła i tak wyszlo- ważne co z tego wychodzi? czy fajne czy nie?
Wszyscy o ortografii...Ja się bardziej koncentruję na recepturze:)Najważniejsze żeby ciacho było dobre:)
Nie tłumaczcie . Taka postawa daje przyzwolenie a do tego nie można w żadnej dziedzinie życia akceptować . Jest program wpoprawiający błedy, jak ma problem i jest dyslektykiem niech go używa.Inni ludzie są wzrokowcami i przez to utrwalą sobie błędną pisownię.
Muszę Ci powiedzieć claudiia że zrobiłam to ciasto,i wyszło bardzo dobre.A co do błędów ortograficznych to się nie przejmuj zbytnio,bo pisząc szybko każdemu się to moze zdarzyć.Dziękuje za przepis.Pozdrawiam.
Kucharek43 - a czy Ty poprawnie sformułowałeś swoje drugie zdanie?Nieładnie, oj nieładnie wytykać innym. Ja jestem wzrokowcem, nie znam zasad ortografii, a dyktanda pisałam na piątkę. Moja córka ma dysleksje i uwierz mi nie jest to koniec świata. Ze wszystkich wad moim zdaniem ta jest najmniej ważna:)
klopsik (2013-03-08 17:08)
A kto cię uczył ortografii? Tagrze-także, poczebne- potrzebne! SZOK!!!!!