Brzoskwinie w całości wrzucamy do gotującej wody-po kilkanascie sztuk aby sie obgotowały ok 3-5 minut.wyjmujemy i wkładamy następna porcję,w tym czasie wyjete brzokwinie obieramy ze skórek-bardzo łatwo odchodzi na gorąco.obrany owoc delikatnie kroimy na pół i wyjmujemy pestkę.nie przejmujemy sie tym ze cięzko pestka odchodzi ani tym ze zamiast połówek wychodzą nam rozdziabane cwiartki-to wszystko ładnie sie w syropie zastygnie.
W wilgotne słoiki wkladamy ciasno brzoskwinie ale ich nie ubijamy.
Wkladamy do 3/4 słoika mozna troszkę mniej lub wiecej w zalezności ile mamy owoców i zalewy.
W miedzy czasie gotujemy 1litr wody z cukrem.
Gorącą wodą z cukrem zalewamy brzokwinie i zakręcamy słoiki.
Teraz pasteryzujemy
pasteryzacja trwa ok 15-30 minut w zalezności od wielkości sloika ja robię to tak ze na kazde 0,5 litra przeznaczam 15 minut.
Pasteryzacja ma wyglądac w ten oto sposób;
garnek z zimna woda-tam układamysłiki tak aby woda sięgala do ok 2 cm poniżej linii pokrywki . Woda ma wrec ale nie bulgotac cyli na małym ogniu.potem jak juz nam pokrywa nabrzmiała zdejmujemy garnek z ognia i albo pozostawiamy sloiki tak jak sa do wystygnięcia albo wyjmujemy i odwracamy do góry dnem -w zależności kto jak robi.
Brzoskwinie są pyszne i nie takie mdłe jak z puszki. Są jędrne pyszne i delikatne w smaku.polecam
artykuł
przepis
galerię
film
mozzi (2009-09-09 22:23)
jutro bede robic te brzoskwinki,mam nadzieje ze mi wyjdą :)