Ja właśnie tyle zużyłam co napisałam, bo po wydrylowaniu zważyłam i miałam 450g a po ułożeniu na cieście zostało mi 50g....:)) Także kupując pół kilo zostanie ciutkę wisienek do przegryzienia ze smakiem
Iwciu,ile wiśni właściwie potrzeba?
Bardzo się cieszę, że placki znalazły Wasze uznanie :)) Dziękuję za miłe komentarze :))
Goplano, kuszące placki na Twoim talerzu :))
Placki bardzo smaczne, expresowo się robi, dziekuję za przepis :)
Polecam !
Wykonane na śniadanie,a że sezon cukiniowy w pełni,aż się prosiło by zrobić te fajne placki.Od siebie dodałam tylko więcej naci i czosnku.Smakowite,pachnie w całej kuchni.
Dziękuję ślicznie za odpowiedzi Jutro te placuszki zaserwuję na obiadek i oczywiście podzielę się opinią.
Iwciu, u mnie to jest hit lata Cukinia na wszelakie sposoby jest przyrządzana ale ten to nr 1 i koniecznie z sosem czosnkowym mniammm....
Mggi, odpowiedziała tak ja ja myślę :))
Cukinie ważące po około 300g nie mają zbędnych części poza odcięciem końcówek.
Jeżeli natomiast robimy placki z dużych okazów, to koniecznie usuwamy część nasienną i sprawdzamy czy trzeba obierać. (są równie pyszne)
U mnie wczoraj niejadki placków ziemniaczanych (synuś i jego koleżanka-8lat) orzekli, że pyszne:) Ja też zdecydowanie więcej pochłonęłam niż zwykle ziemniaczanych
W młodych cukiniach nie ma jeszcze pestek dopiero małe nasionka i takich się nie usuwa tak samo jak nie obiera ze skórki :) Ale....jeżeli ktoś wydrąży to czego nie ma to przestępstwa nie zrobi a jedynie pomniejszy ilościowo produkt
Przepraszam autorkę, ale odpowiem - tak, pestki trzeba usunąć, jeśli już są, przynajmniej ja usuwam.
Mam pytanko, czy gniazda nasienne usuwasz??
Placuszki wyglądają bajecznie.
Ja próbowałam ostatnio ten przepis wykorzystując do tego Makaron Czanieckich jakiś Amber 100% i tak średnio to wyszło ale to pewnie moja wina bo dopiero startuje z gotowaniem w kuchnii :(
Lusile, niezmiernie mi miło czytając Twój komentarz. Dziękuję:))
Od razu wyprobowalam przepis jak tylko zobaczylam. Bardzo smaczny, w 100% moje gusta smakowe, ja dodalam jeszcze szpinaku. Bardzo pyszna salatka! Na pewno zrobie ponownie!
Dzięki, Iwciu. :)