Takie kontrowersyje pod przepisem, iż postanowiłam wypróbować na własnych kubkach smakowych (zdjęcia nie wkleję, musisz mi MR uwierzyć na słowo ) i sprawdzić po czyjej stronie racja. Moje uwagi:
0. Na pewno nie jest to "błyskawiczne" ciasto.
1. Ciasto nie rzucana na kolana swoim smakiem, jednak - jak dla mnie - jest ok. Być może dodam następnym razem aromat waniliowy.
2. Pierwsze moje ciasto, w którym nie "utonęły" mi owoce i nie osiadły na dnie.
3. Dałam 6 sporych jajek i ubijałam je jak do biszkoptu (najpierw białka, potem cukier...), mąkę wmieszałam łyżką, nie mikserem - prewencyjnie, żeby nie było zbite. Wyszło puszyście
Wrzucam do ulubionych, przy nastęnej imprezei wykorzystam przepis - dziękuje :)
Małpiatko, ja się krytyki nie boję, tylko nie wiem dlaczego mam ją przyjmować z pokorą, skoro przepis jest dobry. Co innego jakby był do bani, a ja bym go zachwalała. Sama go dostałam i jestem z niego bardzo zadowolona, nie moja wina że komuś nie wychodzi.Do tego ciasta nie potrzeba żadnego talentu, wystarczy trzymać się przepisu.
Zrobiły tak jak potrafiły najlepiej.. tak sądzę. Więc przyjmij krytykę z pokorą. Być może nie każdy jest tak utalentowany jak Ty.
Kayunia, bardzo mi przykro że krem Ci nie odpowiada i się zważył. Tytuł ciasta sam mówi za siebie, że to krem, maślano serowy. Trzeba dobrze utrzeć masło i dać tylko 200 gram serka waniliowego, przedobrzyłaś i masa się zważyła, niestety nie z mojej winy .Nie używam serków Danio, tylko zwykły waniliowy. Blaszka nie jest duża, więc na pewno wystarczy na przełożenie ciasta.
Skorzystalam z przepisu, ale nie jestem usatysfakcjonowana,,, Biszkopt przyzwoity, faktycznie piegusek, bo ilość maku jest w sam raz i nie zdominowała smaku. Jednakże krem calkowicie nietrafony. Mimo przechowywania składnikow w jednej temperaturze, po dodaniu serka masa zważyła się. Dałam 30 dkg serka homo, a i tak wiodący jest smak masła, co nie odpowiada mi zupełnie. Tutaj jednak, potwierdzam, że wynika to z mojego niedopatrzenia, z góry można było bowiem przewidzieć, że taka mała ilość serka jak w przepisie, nie nada kremowi zdecydowanego smaku i będzie on bardziej maślany.
Użyłam serka "danio" waniliowego, ktory przecież jest dość gesty, a mimo to masy nie było za wiele. Na zdjęciach autorki przepisu są grube warstwy kremu, a mnie udało się tylko raz przełożyć biszkopt.
Z przepisu na biszkopt na pewno jeszcze skorzystam, dziękuję za pomysł i pozdrawiam.
Nie wiem jak Wy pieczecie to ciasto, że wam wychodzi albo zbite , albo za suche:) Kolejny raz upiekłam i właśnie się zajadam:) jest mięciutkie, puszyste i wilgotne.Tak sobie pomyślałam że może za długo pieczecie i ciasto się przesusza. Sama już nie wiem, bo moje jest idealne, Piekłam w 180 st C grzałka góra, dół, 50 min. Zapatero upiekła i jej się udało, więc nie wiem w czym problem. Jestem wdzięczna żonie sprzedawcy truskawek , za ten przepis:)To moje dzisiejsze ciasto.
Ja rowniez uwazam ze ciasto jest dosyc suche. Albo za duzo maki albo za malo oleju Robilam dzis na poczestunek dla znajomych ale niestety
Uwielbiam takie sałatki,jak się jeszcze trafi na dobrego ananasa to miód w gębuli.
Ciasto bardzo smaczne, truskawki nie opadają i nie robi się zakalec.
Piekę bardzo dużo, ale to ciasto, chociaż proste, a może właśnie dzięki temu, mogę polecić z czystym sumieniem. Jajka rzeczywiście muszą być duże, albo lepiej, jak są mniejsze, dodać jeszcze jedno.
Dzięki za przepis!
no co zrobic widocznie ze mnie marna pekarka bo mnie to ciasto naprawde nie smakuje nie tylko mnie ale tak jak napisalam sa gusta i gusciki
Nam bardzo smakuje i wcale nie wychodzi zbite, jest bardzo miękkie, tylko trzeba dobrze jajka ubić. Szkoda ze zdjęcia nie wstawiłaś, jestem niedowiarkiem, jak nie zobaczę, nie uwierzę
jak dla mnie ciasto zbite nie lubie tego typu ciast ale sa gusta i gusciki
Hmmm... jak dla mnie ciasto wyszło trochę za bardzo "zbite". Spróbuję jeszcze raz dodając jeszcze jedno jajko i łyżeczkę proszku.